Rosja a Polska

Czy Rosję czeka to samo, co spotkało już Polskę i kilka innych krajów? Nie jest to oczywiste z uwagi na odmienności rosyjskiej sytuacji od sytuacji w Polsce - pisze w felietonie Michał Rutkowski, dyrektor Banku Światowego odpowiedzialny za Rosję

Publikacja: 07.08.2012 15:13

Michał Rutkowski, dyrektor w Banku Światowym odpowiedzialny za Rosję

Michał Rutkowski, dyrektor w Banku Światowym odpowiedzialny za Rosję

Foto: Archiwum

Jeśli chodzi o dyskusję o systemie emerytalnym Rosja znajduje się w takiej samej sytuacji, w jakiej znajdowała się Polska w trakcie słynnej debaty Rostowski-Balcerowicz. Przedstawiony został projekt ograniczenia rozmiarów drugiego, obowiązkowego filara kapitałowego z 6 proc. do 2 proc. Za projektem stoi wicepremier odpowiedzialna za sprawy społeczne, minister pracy i polityki społecznej, główna ekonomiczna doradczyni prezydenta i szef Funduszu Emerytalnego, czyli rosyjskiego ZUS-u.

Czy Rosję czeka to samo, co spotkało już Polskę i kilka innych krajów? Nie jest to oczywiste z uwagi na odmienności rosyjskiej sytuacji od sytuacji w Polsce.

Po pierwsze, atak na nowy system jest szerzej zakrojony i włącza koncepcję odejścia od indywidualnych kont w pierwszym filarze w kierunku systemu opartego na formule i stażu pracy przypominającego stary system w Polsce lub też system radziecki. Nie ma więc możliwości pójścia po linii ministra Rostowskiego, który – atakując filar kapitałowy  – równocześnie wynosił pod niebiosa polski pierwszy filar oparty o indywidualne konta. Rosyjski pierwszy filar jest bardzo podobny do polskiego i też oparty na zasadzie NDC (Non-Financial Defined Contributions) tylko gorzej wprowadzony w życie  – m.in. dalsza przewidywana długość trwania życia jest założona, a nie oparta o obiektywne badania.

Po drugie, rosyjski minister finansów nie stoi za projektem i może wciąż wystąpić przeciwko niemu. Wspiera go minister gospodarki.

Po trzecie, lobby broniące filara kapitałowego jest znacznie silniejsze w Rosji niż w Polsce i lepiej zaprawione w bojach o obronę drugiego filara. Rosyjskie Stowarzyszenie Funduszy Emerytalnych to także bardzo efektywna organizacja lobbingowa, która już nie raz obroniła filar kapitałowy przed próbami likwidacji lub zmniejszenia.

Po czwarte, to właśnie klasa średnia, znana z moskiewskich manifestacji jest zwolennikiem i będzie beneficjentem filaru kapitałowego. Nie jest oczywiste, że gdy przyjdzie co do czego przywództwo polityczne będzie chciało kruszyć kopie o taką kwestię jak system emerytalny.

Nie wiadomo jak się dyskusja skończy. W każdym przypadku będzie to jednak interesujące studium przypadku pomagające w lepszym zrozumieniu  ekonomii politycznej europejskich reform systemów emerytalnych.

 

Michał Rutkowski jest ekonomistą, dyrektorem w Banku Światowym odpowiedzialnym za Rosję. Wcześniej był m.in. dyrektorem ds. polityki społecznej w regionie Azji Południowej Banku Światowego odpowiadającym m.in. za wsparcie dla systemów edukacji, zdrowia i zabezpieczenia społecznego w Indiach, Pakistanie, Bangladeszu, Afganistanie, Sri Lance, Nepalu, Bhutanie i Malediwach.To najwyższy rangą polski urzędnik w centrali Banku Światowego w Waszyngtonie. Rutkowski jest współautorem koncepcji reformy emerytalnej przeprowadzonej w Polsce w 1999 r.

Jeśli chodzi o dyskusję o systemie emerytalnym Rosja znajduje się w takiej samej sytuacji, w jakiej znajdowała się Polska w trakcie słynnej debaty Rostowski-Balcerowicz. Przedstawiony został projekt ograniczenia rozmiarów drugiego, obowiązkowego filara kapitałowego z 6 proc. do 2 proc. Za projektem stoi wicepremier odpowiedzialna za sprawy społeczne, minister pracy i polityki społecznej, główna ekonomiczna doradczyni prezydenta i szef Funduszu Emerytalnego, czyli rosyjskiego ZUS-u.

Czy Rosję czeka to samo, co spotkało już Polskę i kilka innych krajów? Nie jest to oczywiste z uwagi na odmienności rosyjskiej sytuacji od sytuacji w Polsce.

Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami