Osoba, która obecnie przechodzi na emeryturę otrzymuje pierwsze świadczenie w wysokości średnio około połowy ostatniej pensji. W przyszłości ta proporcja, czyli tzw. stopa zastąpienia będzie niższa. W badaniach opinii Polacy deklarują, że dostatnia emerytura jest jednym z najważniejszych celów, na które warto oszczędzać w długoterminowej perspektywie. Jednak jak pokazało badanie Deutsche Bank PBC zrealizowane przez Instytut Homo Homini, tylko co piąty badany faktycznie odkłada pieniądze z myślą o starości.
Jakie formy oszczędzania na okres emerytury są najpopularniejsze w Polsce?
– Do niedawna były to nieruchomości. Ceny mieszkań rosły, a koszty kredytu hipotecznego można było pokryć np. z wynajmu – mówi Wioletta Kociszewska, z Departamentu Centrum Inwestycyjne Deutsche Bank PBC. – Jednak ostatni spadek cen mieszkań, wahania na rynku walutowym i brak jednoznacznych prognoz tempa rozwoju rynku nieruchomości sprawiły, że coraz bardziej atrakcyjną alternatywą stało się inwestowanie z myślą o dostatniej przyszłości, np. w ramach długoterminowych programów oszczędnościowych – dodaje.
Jak pokazuje symulacja przygotowana przez ekspertów Deutsche Bank PBC, odkładając regularnie 300 złotych miesięcznie, można uzbierać na czas emerytury aż 810 tys. złotych. Odkładając 2/3 tej kwoty, czyli 200 zł, uzbiera się 540 tys. zł.
– Sukces w długofalowym oszczędzaniu nie pochodzi z promocyjnego oprocentowania depozytu w krótkim okresie i nie wynika z przyjętej agresywnej strategii inwestycyjnej. Najważniejsze są systematyczność i czas, który z każdym kolejnym rokiem działa na korzyść oszczędzającego – mówi Wioletta Kociszewska. Sekret leży przede wszystkim w efekcie tzw. procentu składanego oraz uśrednianiu kosztów.