Choć co trzeci Polak uważa, że należy oszczędzać, to równocześnie niespełna 1/4 badanych deklaruje, że rzeczywiście to robi – wynika z badania CBOS dla Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami (IZFiA). Być może sytuację zmieni nowe konto służące do oszczędzania – indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego (IKZE). Z badań dla IZFiA wynika, że niemal jedna trzecia Polaków rozważa rozpoczęcie oszczędzania na nowym koncie emerytalnym.
- Jest to efekt ostatnich zmian w systemie emerytalnym i dyskusji, jaka powstała wokół emerytur. Polacy powoli uświadamiają sobie konsekwencje tych zmian, zaczynają też dostrzegać, że samodzielne oszczędzanie na emeryturę jest koniecznością a nie luksusem. Do tego nowy produkt emerytalny w postaci IKZE wyposażono zachętę podatkową. A Polacy lubią wszelkie ulgi podatkowe, tylko czasu wymaga aby ją zauważyli i rozważyli – ocenia Marcin Dyl, prezes IZFiA.
Pierwsze miesiące oferowania IKZE przez instytucje finansowe pokazuje, że Polacy mają jednak problem z ustaleniem tego ile mogą wpłacić na konto. Dlaczego? Limit wpłat został bowiem ustalony procentowo i jest uzależniony od podstawy wymiaru składki na ubezpieczenia społeczne za rok poprzedni. A dokładniej, wpłaty dokonywane na IKZE nie mogą przekroczyć kwoty odpowiadającej równowartości 4 proc. podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne za rok poprzedni. W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że jest to kwota rocznego zasadniczego wynagrodzenia brutto. Wpłata na IKZE nie może jednak przekroczyć 4 proc. od 30-krotności średnich zarobków (100 770 zł w 2011 r.), co daje kwotę 4030,8 zł w tym roku. Dla porównania limit wpłat na indywidualne konto emerytalne (IKE), inny produkt służący do oszczędzania, jest kwotowy i taki sam dla wszystkich.
Jak zatem wyliczyć swój indywidualny limit wpłat? Jeśli uzyskuje się dochody z jednego źródła (np. z jednej umowy o pracę) indywidualny limit wpłat na IKZE można wyliczyć na podstawie raportu ZUS RMUA przekazywanego pracownikom przez pracodawcę często wraz z paskiem płacowym. Do ubiegłego roku formularz ZUS RMUA pracodawca miał obowiązek przekazywać co miesiąc, a od tego roku będzie to robił raz w roku. Do wyliczenia limitu wpłaty na IKZE w tym roku potrzebne są jednak ubiegłoroczne formularze ZUS RMUA. Najlepiej wziąć ten z grudnia 2011 r., ale przy okazji należy zwrócić uwagę czy pracodawca sumował podstawę naliczania składek na ubezpieczenia.
Zdecydowanie łatwiej jest zwrócić się do pracodawcy z prośbą o podanie podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe ustalonej za rok poprzedni.