Zgodnie z prawem prezes GUS do 15 maja każdego roku musi opublikować wskaźnik rocznej waloryzacji subkonta w ZUS. Te nowe konta powstały w ubiegłym roku, gdy rząd zdecydował o obcięciu składek trafiających do funduszy emerytalnych. Zamiast 7,3 proc. pensji ubezpieczonych fundusze otrzymują 2,3 proc. To co nie idzie do nich jest zapisywane właśnie na subkontach. Waloryzacja odkładanych na nim oszczędności kilkunastu milionów Polaków przebiega w inny sposób niż waloryzacja głównych kont.
Zależy bowiem od nominalnego wzrostu PKB (czyli wzrostu gospodarczego i inflacji) w ostatnich 5 latach i nie może być ujemna. Z kolei waloryzacja podstawowych kont emerytalnych w ZUS na które co miesiąc trafia 12,22 proc. wynagrodzenia ubezpieczonych zależy od inflacji i wzrostu płac w gospodarce.
Fakt, że GUS podał pierwszy roczny wskaźnik waloryzacji subkonta o niczym nie świadczy. 1 czerwca oszczędności na subkoncie nie zostaną bowiem jeszcze podniesione o 7,54 proc. Dlaczego? Pierwsza waloryzacja składek na subkoncie w ZUS osób, które jeszcze długo będą pracować, odbędzie się dopiero w 2013 r.
- Waloryzacja przeprowadzana jest corocznie, od dnia 1 czerwca każdego roku, poczynając od waloryzacji za 2012 r. To oznacza, że po raz pierwszy będzie ona przeprowadzona od dnia 1 czerwca 2013 r. Pierwsza roczna waloryzacja składek i odsetek zewidencjonowanych na subkoncie obejmie składki i odsetki zewidencjonowane na subkoncie na dzień 31 stycznia 2012 r. Począwszy od składek należnych za maj 2011 r. – tłumaczył nam niedawno Jacek Dziekan, rzecznik ZUS.
To co podał GUS ma wartość informacyjną i niezbędną do wyliczania kolejnych wskaźników waloryzacji kwartalnej. Na ich podstawie ZUS liczy o ile powinny wzrosnąć oszczędności na subkoncie. Ale tylko dla tych ubezpieczonych, którzy osiągną wiek emerytalny i zdecydują się pobierać świadczenie.