Zysk towarzystw emerytalnych, które zarządzają otwartymi funduszami emerytalnymi był o 3 proc. wyższy niż przed rokiem (598 mln zł). Udało się to mimo że ich przychody się obniżyły. Wyniosły 1,68 mld zł, wobec 1,83 mld zł w 2010 r. (spadek o 8 proc.). Ta sytuacja jednak nie zaskakuje. Od połowy ubiegłego roku fundusze emerytalne otrzymują mniej składek klientów. W maju weszło w życie prawo, które obniżyło wysokość składki przekazywanej OFE z 7,3 do 2,3 proc. Niższa składka oznacza, że towarzystwa uzyskują niższe przychody. I to zarówno z opłaty od składki, ale także za zarządzanie aktywami (aktywa, jeśli rosną, to wolniej).
Przychody w dół...
Przychody towarzystw z opłaty pobieranej od składek wpłacanych przez klientów obniżyły się o prawie jedną trzecią, do 553 mln zł. Wynika to właśnie z obniżenia składki przekazywanej przez ZUS funduszom. Z kolei wynagrodzenie towarzystw z tytułu zarządzania aktywami skoczyło o 10 proc., do 981,2 mln zł. Nastąpił wzrost tych przychodów, mimo że aktywa, którymi zarządzają OFE, w ubiegłym roku nie wzrosły w istotny sposób. Ich wartość rosła do lipca, a potem w wyniku spadków nie giełdzie zaczęła się obniżać. W całym 2011 r. aktywa wzrosły zatem o 1,6 proc., do 224,7 mld zł. W tym czasie ZUS przekazał tym instytucjom ok. 15 mld zł składek klientów.