Za ryzyko trzeba zapłacić
Największy wpływ na wysokość zysków w długim terminie ma opłata za zarządzanie. Trzeba zwrócić uwagę szczególnie na jej wysokość. Im jest ona niższa tym lepiej dla naszych pieniędzy. TFI pobierają z tego tytułu od 0,8 do 4 proc. Należy jednak pamiętać, że im dany fundusz bardziej agresywnie inwestuje tym wyższą opłatę pobiera TFI. Fundusze inwestujące dużą część aktywów w akcje zwykle pobierają najwyższą opłatę za zarządzanie, ale równocześnie zysk wypracowany przez te fundusze bywa zwykle wyższy.
W ramach oferty jednego towarzystwa funduszy inwestycyjnych mamy do wybory przynajmniej kilka funduszy inwestycyjnych. Wpłacając pieniądze na IKE możemy też zdecydować o podziale składki na kilka funduszy. I wtedy wysokość opłata zależy od rodzaju funduszu inwestycyjnego.
Towarzystwa funduszy inwestycyjnych umożliwiają przenoszenie pieniędzy między funduszami lub z jednej strategii oszczędzania do drugiej (jeśli taką oferują). Z reguły jedna lub kilka konwersji w roku kalendarzowym (w zależności od towarzystwa) jest bezpłatna. Częstsze przenoszenie środków jest nieopłacalne, gdyż wtedy pobierana jest opłata manipulacyjna. Możliwość zmiany funduszu pozwala bardziej aktywnym klientom wykorzystywać tendencje rynkowe. Po okresie hossy na rynku akcji warto czasami przenieść na kilkanaście miesięcy część oszczędności do funduszy bezpiecznych, na przykład obligacyjnych. W ten sposób można uchronić się przed stratami. Oczywiście skuteczność takich działań zależy od umiejętności inwestora, a w przypadku wyboru funduszy zrównoważonych - zarządzającego.
Jeśli chodzi o opłatę manipulacyjną/dystrybucyjną (pobierana jest jednorazowo od wpłacanej składki i zwykle stanowi procent wpłaconej kwoty) część TFI proponuje stawkę malejącą, czasami nawet do zera, jeżeli będziemy oszczędzać przynajmniej przez kilka lat i uzbieramy na koncie określoną kwotę. Niektóre pobierają także opłatę za otwarcie rejestru IKE. Niektóre instytucje nie pobierają tej opłaty jeśli klient wpłaca pieniądze regularnie. Poza tym wysokość stawki manipulacyjnej może zależeć od dystrybutora pracującego dla TFI. Zwykle taniej jest podpisać umowę z punkcie obsługi klienta (POK) TFI niż np. u doradcy finansowego.
Warto także pamiętać, że zmiana TFI może być mało opłacalna. Trzeba będzie zapłacić karę za wycofanie zgromadzonych pieniędzy gdy oszczędza się krócej niż rok. Albo też straci się nabyte zniżki w opłacie manipulacyjnej. Dlatego najlepiej trzeba postarać się od razu wybrać produkt, który spełni oczekiwania, będzie dopasowany do wieku, skłonności do ryzyka i preferencji inwestycyjnych. Choć nie jest to zadanie łatwe.