A w IKE liczba oszczędzających będzie spadać?
Poza ewentualnym transferem do IKZE, raczej nie. Pieniądze, które są zgromadzone w IKE mają korzyść podatkową przed sobą. Na koniec inwestycji nie płaci się żadnego podatku, czy to dochodowego, czy podatku Belki. Jeżeli posiadacze IKE uznają, że IKZE jest dobre, to będą raczej będą wpłacać na nowe konto dodatkowe pieniądze.
Instytucje finansowe będą promować IKZE?
Jeżeli chcemy, żeby ludzie z tego produktu skorzystali to trzeba o tym mówić. Z badań wynika, że znajomość produktu jakim jest IKZE jest niewielka. Żeby ludzie wyjęli pieniądze z portfela i włożyli w odpowiednią przegródkę, to muszą najpierw wiedzieć, co to jest, potem jak to działa i dopiero będą podejmować decyzje. Kanały dotarcia z taką informacją mogą być różne.
A możliwa jest wspólna akcja instytucji finansowych promująca oszczędzanie na emeryturę?
Wydaje mi się, że tak.
Jakieś prace trwają?
Rozmawialiśmy z różnymi środowiskami. Wszystko zależy od przyjęcia określonego założenia. Jeżeli przyjmiemy, że największym problemem jest niewyedukowane społeczeństwo , które nie wie, jak korzystać z produktów emerytalnych, to najważniejszym celem będzie wspólnie upiec jak największy tort. Kwestią wtórną jest dalszy podział tego tortu.
Taka wspólna kampania może napędzić rynek?
Jest w tym sporo racji. Zainteresowani muszą się jednak do tego przekonać.
Indywidualne konta emerytalne (IKE)
- powstały w 2004 r. Istnieje roczny limit wpłat na te konta, który w 2011 r. wynosi nieco ponad 10 tys. zł. Wpłaty dokonywane są z pensji netto, a wypłata pieniędzy, po osiągnięciu wieku emerytalnego, nie wiąże się z zapłaceniem podatku dochodowego oraz od zysków kapitałowych. Mogą je oferować: ubezpieczyciele, domy maklerskie, towarzystwa funduszy inwestycyjnych i banki. Od 2012 r. także powszechne towarzystwa emerytalne. Oszczędza na nich ok. 800 tys. Polaków.
Indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE)
- nowy produkt do dodatkowego oszczędzania na lepszą starość. Będzie dostępny od 2012 r. Wpłaty na te konta - 4 proc. pensji brutto z poprzedniego roku - będzie można odpisać od podstawy opodatkowania. To oznacza ulgę podatkową dla oszczędzających. Jednak wypłata pieniędzy będzie wiązała się z zapłaceniem podatku dochodowego (podobnie jak IKE są zwolnione z podatku od zysków kapitałowych, tzw. podatek Belki). Oferować będą je firmy ubezpieczeniowe, domy maklerskie, banki, towarzystwa funduszy inwestycyjnych oraz powszechne towarzystwa emerytalne. W przyszłym roku będzie można przenieść oszczędności z IKE do IKZE.
Możliwe jest posiadanie dwóch kont emerytalnych.