Wstępna data ogłoszenia wyroku przez unijny trybunał została wyznaczona na 21 grudnia – dowiedziała się „Rz".
Przypomnijmy Komisja Europejska (KE) cztery lata temu zarzuciła Polsce, że ogranicza inwestycje zagraniczne funduszy emerytalnych i czyni je mniej atrakcyjnymi.Chodzi o ograniczenie inwestycji OFE poza granicami Polski. Obecny limit zakłada mogą ulokować za granicą 5 proc. aktywów. Dodatkowo istnieją inne obostrzenia, które ograniczają te inwestycje.
Dwa lata temu Komisja skierowała w tej sprawie wniosek do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Zdaniem Brukseli Polska narusza m.in. unijną swobodę przepływu kapitału. KE wnioskowała do Trybunału, by ten orzekł, że "Polska uchybiła zobowiązaniom, jakie na niej ciążą na mocy prawa UE" utrzymując zapisy ograniczające zagraniczne inwestycje OFE. Ponadto Komisja wskazywała, że fundusze są "częścią krajowego obowiązkowego systemu emerytalnego opartego na zasadzie kapitalizacji".
Nasz rząd przekonuje zaś, że postanowienia unijnego traktatu o swobodzie przepływu kapitału nie mają zastosowania w przypadku funduszy emerytalnych, bo są "podmiotami publicznymi, które można utożsamić z państwem polskim". Polska utrzymuje, że ograniczenia te są uzasadnione, nawet gdyby uznać, iż przepisy wprowadzają ograniczenia swobody przepływu kapitału.
W kwietniu tego roku rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Niilo Jaaskinen zaproponował jednak, by Trybunał orzekł, że Polska naruszyła unijną swobodę przepływu kapitału, utrzymując w mocy przepisy, które ograniczają inwestycje zagraniczne OFE. Opinie rzecznika generalnego nie są wiążące, jednak wyroki Trybunału na ogół je potwierdzają.