Rośnie liczba kont emerytalnych

Coraz więcej Polaków zakłada indywidualne konto emerytalne. Jest to jednak zasługa kilku instytucji finansowych. Głównie TFI i domów maklerskich

Aktualizacja: 25.10.2011 20:00 Publikacja: 18.10.2011 10:00

Rośnie liczba kont emerytalnych

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Więcej osób otwiera indywidualne konto emerytalne( IKE) i nieco więcej Polacy wpłacają na konta niż w poprzednim roku. Takie wnioski płyną z ankiety przeprowadzonej wśród instytucji finansowych, które oferują klientom IKE.A mogą to robić banki, ubezpieczyciele, towarzystwa funduszy inwestycyjnych oraz domy maklerskie. Z danych zebranych od  29 firm finansowych wynika, że na koniec września prowadziły 794,6 tys. IKE. To oznacza wzrost o ponad 9 tys. w porównaniu z końcem września 2010 r. (skok o 1 proc.)

Więcej nowych kont

Z naszych wyliczeń wynika, że ponad 40 tys. Polaków założyło konto w tym roku. To oznacza, że na ten krok zdecydowało ponad 2-krotnie więcej osób niż w ciągu dziewięciu miesięcy 2010 r. Przez trzy kwartały tego roku Polacy założyli więcej kont niż w całym 2010 r., gdy było to prawie 35 tys. osób. Równocześnie jednak wciąż dużo osób decyduje się zlikwidować konto. Co jednak warto pamiętać likwidacja konta oznacza, że nie możemy już założyć go ponownie.

Już wcześniej informowaliśmy, że w tym roku przełamany został trend w którym liczba kont prowadzonych przez instytucje finansowe systematycznie się zmniejszała. Zdaniem ekspertów przyczyniła się do tego dyskusja na temat zmian w działalności funduszy emerytalnych, która toczyła się od końca 2010 r. do kwietnia 2011 r. Wówczas dotarła do Polaków informacja, że z publicznego systemu nie mają liczyć na wysokie świadczenia w przyszłości.

Jednak liczba IKE rośnie ze względów na aktywność kilku instytucji finansowych. Zwłaszcza TFI oraz domów maklerskich. Aktywnych jest kilka firm. Mocno IKE rozwija Milllennium TFI, Legg Mason TFI czy Allianz TFI i Skarbiec TFI. Wśród domów maklerskich są to z kolei DM BOŚ, DM BZ WBK oraz DM PKO BP. Liczba IKE rośnie też w dwóch firmach ubezpieczeniowych: Allianz i Cardif.

Zdaniem Grzegorza Zalewskiego, eksperta DM BOŚ, IKE w domach maklerskich zaczęły dynamicznie rozwijać się, gdy zwiększony został limit wpłat na IKE. Wynosi ona ponad 10 tys. zł w tym roku.

- Tej wielkości wpłaty mają większy sens. Aktywny inwestor korzysta dodatkowo z malutkiego raju podatkowego. Zyski z inwestycji w akcje, odsetki od obligacji oraz dywidendy  nie podlegają podatkowi od zysków kapitałowych- mówi Grzegorz Zalewski.

Promocja IKE

Legg Mason TFI rozpoczął właśnie kampanię promującą IKE w telewizji i Internecie. Potrwa ona do 27 listopada. To pierwsza od dawna duża kampania telewizyjna IKE.

-  To pierwszy etap kampanii. Chcemy cyklicznie np. raz w roku przeprowadzać kampanię promującą produkty służące do dodatkowego oszczędzania na emeryturę - mówi Jacek Treumann, członek zarządu Legg Mason TFI. - Widzimy duże pole do działania w tym segmencie, ponieważ z IKE korzysta wciąż jedynie 5 proc. Polaków, podczas gdy w krajach rozwiniętych podobne produkty są w powszechnym użyciu już od momentu podjęcia pierwszej pracy – dodaje.

Obecnie w produktach emerytalnych zarządzanych przez Legg Mason TFI zgromadzonych jest ponad 900 mln zł, czyli ok. 30 proc. łącznych aktywów tego TFI. Startująca kampania ma na celu, w horyzoncie 6-12 miesięcy, powiększenie liczby IKE o kilkanaście tysięcy nowych kont (tyle IKE prowadzą łącznie wszystkie domy maklerskie w Polsce). Jak mówi Jacek Traumann sukcesem byłoby gdyby miesięcznie liczba nowych IKE przyrastała o 200-300.

W ostatnich dwóch miesiącach roku Polacy są zwykle bardziej aktywni jeśli chodzi o wpłaty na już istniejące IKE czy też zakładanie nowych kont. Chcą bowiem w jak największym stopniu wykorzystać limit wpłat w danym roku. W tym roku jest to nieco ponad 10 tys. zł.Według danych nadzoru średnia wpłata na konto wyniosła zaledwie 1,3 tys. zł w pierwszym półroczu tego roku.  Była o 100 zł wyższa niż rok wcześniej.

Na koniec września aktywa zgromadzone na IKE w instytucjach z których otrzymaliśmy dane wyniosła 2,7 mld zł i nieznacznie też wzrosła, bo o 3 proc. w porównaniu z końcem września 2010 r. Oszczędności w ramach IKE  rosną głównie w domach maklerskich. Skoczyły także na lokatach bankowych.

Jak wynika z badania Legg Mason TFI wśród barier do oszczędzania Polacy wymieniają brak pieniędzy, niskie zaufanie do instytucji finansowych, brak wiedzy ekonomicznej, niechęć do ponoszenia dodatkowych opłat czy też niechęć do regularnych wpłat do osiągnięcia wieku emerytalnego.

- W te obawy bardzo dobrze wpisuje się indywidualne konto emerytalne. Wpłaty nie muszą być regularne, a poza tym są zwolnione z niektórych opłat. Istnieje też możliwość pieniędzy – tłumaczy Jacek Treumann, członek zarządu Legg Mason TFI. Towarzystwo wystartowało właśnie z kampanią promującą Indywidualne Konta Emerytalne (IKE).

 

IKE w statystykach KNF

Według danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego instytucje finansowe prowadziły w prawie 799 tys. indywidualnych kont emerytalnych (IKE) na koniec czerwca.

Od początku roku liczba IKE wzrosła o 6,4 tys. (0,8 proc.).

W ciągu sześciu miesięcy tego roku 31,6 tys. Polaków założyło IKE (dane dotyczą osób, które pierwszy raz zakładały konto). To liczba niewiele niższa niż za cały 2010 r. (34,8 tys.). Dla porównania w pierwszej części 2010 r. Polacy założyli ponad 16 tys. nowych kont.

Wzrost zainteresowania IKE może być wynikiem debaty nad temat zmian w systemie emerytalnym, a dokładnie obniżenia składki do OFE, które toczyła się od początku roku do kwietnia. W czasie jej trwania często padało stwierdzenie, że Polacy nie mają co liczyć na wysokie świadczenie z ZUS i OFE. Symulacje wskazywały, że emerytura sięgnie zaledwie ok. 30 proc. ostatnich zarobków. Dziś eksperci podkreślają, że może to być jeszcze mniej.

W IKE Polacy mieli zgromadzone 2,9 mld zł na koniec czerwca. Ich oszczędności wzrosły w ciągu sześciu miesięcy o ponad 7 proc. (wzrost od końca czerwca 2010 r. jest znacznie większy i wynosi ponad 24 proc.).

Polacy nieznacznie więcej wpłacają też na konta emerytalne. Według danych nadzoru średnia wpłata 1,3 tys. zł w pierwszym półroczu tego roku. Była o 100 zł wyższa niż rok wcześniej.

Od przyszłego roku IKE będą mogły prowadzić nie tylko banki, domy maklerskie, firmy ubezpieczeniowe czy TFI, ale także powszechne towarzystwa emerytalne. I część PTE przymierza się do tego.

Równocześnie jednak IKE wyrośnie spora konkurencja. Od stycznia 2012 r. startują indywidualne kotna zabezpieczenia emerytalnego. Wpłaty na IKZE — niższe niż na IKE, bo do maksymalnie ok. 4 tys. zł, a na IKE ponad 10 tys. w tym roku — będzie można odpisać od podstawy opodatkowania.

Więcej osób otwiera indywidualne konto emerytalne( IKE) i nieco więcej Polacy wpłacają na konta niż w poprzednim roku. Takie wnioski płyną z ankiety przeprowadzonej wśród instytucji finansowych, które oferują klientom IKE.A mogą to robić banki, ubezpieczyciele, towarzystwa funduszy inwestycyjnych oraz domy maklerskie. Z danych zebranych od  29 firm finansowych wynika, że na koniec września prowadziły 794,6 tys. IKE. To oznacza wzrost o ponad 9 tys. w porównaniu z końcem września 2010 r. (skok o 1 proc.)

Pozostało 93% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami