Cięcie składki się może się opóźnić

Debata nad zmianami w systemie emerytalnym pod patronatem prezydenta rozpocznie polityczną dyskusję o nowej ustawie o OFE

Publikacja: 10.03.2011 19:56

Cięcie składki się może się opóźnić

Foto: Bloomberg

Pierwsze czytanie projektu obniżającego wysokość składki do OFE z 7,3 do 2,3 proc. naszych zarobków ma się odbyć w Sejmie w najbliższą środę. W czwartek ustawa trafi do Komisji Finansów Publicznych.

– Chcemy jak najszybciej przeprowadzić zmiany przez parlament, mamy po swojej stronie PSL, ale nie sądzę, aby opozycja przyjęła cięcie składki bez dyskusji – zaznacza Paweł Arndt, szef Sejmowej Komisji Finansów Publicznych. – Jeśli ona się przeciągnie, możemy nie zdążyć z przegłosowaniem projektu i jego wejście w życie może się przesunąć.

Rząd zapowiedział wprowadzenie cięcia składki do OFE od maja tego roku, jednak już pojawiają się głosy, że bardziej prawdopodobna jest data 1 czerwca 2011 roku.

Arndt najbardziej obawia się wniosku o wysłuchanie publiczne. Oznacza to, że w ciągu 14 dni marszałek zobligowany zostanie do zorganizowania dyskusji w Sejmie, w której głos będą mogli zabrać zaproszeni eksperci. – Jeśli tak się stanie, możemy nie zdążyć z uchwaleniem zmian i termin 1 maja, jako moment wejścia w życie przepisów będzie nie do obronienia – wyjaśnia przewodniczący.

Złożenie wniosku wydaje się jednak przesądzone, bo już dziś w rozmowie z "Rz" zapowiedzieli to przedstawiciele opozycji. – Zamierzamy zorganizować publiczną dyskusję przede wszystkim dlatego, że informacja o proponowanych przez rząd zmianach jest niewystarczająca – twierdzi Beata Szydło z PiS. – Nie wszyscy się orientują, jak ma wyglądać cięcie składki. W jej ocenie to zbyt ważny projekt, aby należało się spieszyć z pracami nad nim. – To, że ministrowi Rostowskiemu brakuje pieniędzy, to nie powód, aby od razu przystępować do głosowania – wyjaśnia poseł. – Te zmiany mają dotknąć wszystkich Polaków.

Podobnego zdania jest poseł Stanisław Stec z SLD, który przyznaje, że opozycja jest zaniepokojona "hazardowym" trybem, w jakim rząd chce przyjąć zmiany. – Nie wykluczam, że zaproponujemy modyfikację zmian – wyjaśnia poseł. – W klubie toczą się właśnie dyskusje nad dodaniem do projektu zapisu o dobrowolności wyboru pomiędzy drugim filarem a ZUS. Taki projekt złożył też w Sejmie PiS. Beata Szydło liczy, że prace nad ich propozycją toczyć się będą równolegle i w trakcie wysłuchania publicznego dyskusja będzie dotyczyć również dobrowolności wyboru. Jan Łopata z PSL deklaruje zaś, że jego partia poprze rząd.

Maciej Reluga, główny ekonomista BZ WBK uważa, że zwłoka w przyjęciu projektu i wprowadzeniu go w życie oznacza niższe oszczędności o ok. 2 mld zł miesięcznie. – Zmiany w OFE są głównym elementem planu cięcia deficytu, gdyby ich wdrożenie miało się znacząco opóźnić, minister może mieć problemy z realizacją zapowiadanego scenariusza obniżki deficytu do 3 proc. PKB w 2012 roku – mówi ekonomista.

Pierwsze czytanie projektu obniżającego wysokość składki do OFE z 7,3 do 2,3 proc. naszych zarobków ma się odbyć w Sejmie w najbliższą środę. W czwartek ustawa trafi do Komisji Finansów Publicznych.

– Chcemy jak najszybciej przeprowadzić zmiany przez parlament, mamy po swojej stronie PSL, ale nie sądzę, aby opozycja przyjęła cięcie składki bez dyskusji – zaznacza Paweł Arndt, szef Sejmowej Komisji Finansów Publicznych. – Jeśli ona się przeciągnie, możemy nie zdążyć z przegłosowaniem projektu i jego wejście w życie może się przesunąć.

Pozostało 80% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami