Potwierdziły się informacje „Rz”. Michał Boni, szef doradców strategicznych premiera, powiedział po wczorajszym spotkaniu Komisji Trójstronnej, że rząd przeanalizuje warunki powrotu składek do OFE do poziomu 4,5 – 5 proc. zamiast 3,5 proc., jak przewidywał dotąd. Taką ofertę w przyszłym tygodniu rząd przedstawi partnerom społecznym. – Będziemy analizowali, jak by to wyglądało przy wyższej składce gotówkowo przekazywanej za osiem – dziesięć lat czy w innym terminie. Chcemy też zrealizować wszystkie uprawnienia do praw majątkowych, co wiąże się z dziedziczeniem – powiedział Boni.

To oznacza, że zasady dziedziczenia pieniędzy gromadzonych na nowym subkoncie w ZUS mają być analogiczne do obowiązujących w funduszach emerytalnych. Boni dodał, że w związku z trwającymi konsultacjami wejście w życie zmian przesunie się na 1 maja.

Według wicepremiera Waldemara Pawlaka powrót do składki do OFE rzędu 4,5 – 5 proc. to „sprawa otwarta”. Obecne plany rządu zakładają obcięcie składki do funduszy z 7,3 proc. pensji ubezpieczonych do 2,3 proc., a docelowo od 2017 r. – do 3,5 proc. Reszta ma iść na nowe subkonto w ZUS. – Uczciwa odpowiedź na pytanie, do jakiego poziomu może wrócić składka, będzie znana za dwa lata, gdy poznamy siedmioletnią perspektywę unijną – mówi „Rz” rozmówca zbliżony do gabinetu Donalda Tuska.

Pracodawcy i NBP w opinii do rządowego projektu zaproponowali, by obniżka składki była czasowa, dopóki rząd nie upora się z wysokim deficytem finansów publicznych, a potem wróciła do 7,3 proc. To jednak Boni wykluczył. – Działania podjęte w sprawie zmian w systemie emerytalnym zmniejszają zagrożenie długiem publicznym i deficytem sektora finansów publicznych teraz i w najbliższych latach. Nie pozwolą także w długim okresie, aby dług czy deficyt urosły do takich rozmiarów jak obecnie – powiedział. – Dlatego nie ma możliwości powrotu do takiej składki jak obecna – dodał. Nie jest wykluczone, że rząd zaproponuje możliwość odpisywania wpłat na III filar od podstawy opodatkowania, w ramach istniejących indywidualnych kont emerytalnych.

Do 24 lutego partnerzy społeczni mają czas na przedstawienie stanowiska do projektu, a na 2 marca jest zaplanowana ostateczna konferencja uzgodnieniowa.