[b]Rz: Co jest największym plusem rozwiązania, jakie zaproponował rząd?[/b]
[i]Michał Boni[/i]: Zostawiamy drugi filar w całości, tylko zmieniamy sposób lokowania pieniędzy. Na początku 5 proc. składki jest przekazywane do specjalnego subkonta w ZUS. One są inaczej waloryzowane niż składki zapisywane w I filarze, a 2,3 proc. składki emerytalnej jest przekazywana do OFE . Potem w ciągu pięciu lat ta proporcja się zmienia i do OFE wpływa 3,5 proc. składki. Dodatkowo wprowadzamy dobrowolne oszczędzanie z ulgą podatkową na początku oszczędzania i na końcu. Te pieniądze odliczamy od podstawy opodatkowania, na końcu nie płacimy od nich też podatku. Takie rozwiązanie pozwoli na zmniejszenie potrzeb pożyczkowych, czyli na dług publiczny, deficyt finansów, ale też zwiększy stopę zastąpienia przyszłych emerytur.
[b]Ale pieniądze przekazywane na subkonto pójdą na bieżące wydatki w FUS? [/b]
One zmniejszą dotację potrzebną na bieżące wydatki. Ale to, że subfundusz będzie waloryzowany albo o nominalny wzrost PKB, albo o wysokość stopy zwrotu osiągniętego przez OFE zwiększy wartość przyszłych emerytur. Chcemy też, by pieniądze z subkonta były dziedziczone.
[b]Czym ta propozycja różni się od wcześniejszych koncepcji ministrów pracy i finansów?[/b]