Tusk do OFE: musicie się z nami porozumieć

- Za dużo uwagi poświęcacie wynikom osiąganym dla instytucji, a za mało konkurencji i interesowi emerytów - powiedział na spotkaniu premier do przedstawicieli funduszy

Publikacja: 25.08.2010 11:15

Tusk do OFE: musicie się z nami porozumieć

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

- Akwizycja i wyrywanie rynku dla siebie nie idzie w parze z interesem emerytów. 0,5 mld zł na akwizycje to kwota nieuzasadniona z punktu widzenia społecznego – stwierdził Donald Tusk.

- Nie traktujcie moich słów jak strachy na lachy, bo sytuacja innych krajów pokazuje, że funkcjonowanie innych systemów jest możliwe - dodał premier.

W kancelarii premiera trwa spotkanie Donalda Tuska z szefami Otwartych Funduszy Emerytalnych na temat efektywności podejmowanych przez nie działań. W spotkaniu uczestniczy także szef doradców premiera Michał Boni.

W spotkaniu udziału nie bierze minister pracy Jolanta Fedak. Minister do końca tygodnia jest na urlopie.

Zdaniem premiera, kontrowersje dotyczą sposobu działania OFE. - Nie pojawiłyby się krytyczne oceny tego funkcjonowanie i nie pojawiłyby się alternatywne koncepcje - alternatywne dla dzisiejszego stanu rzeczy - a więc koncepcje budowy nowego systemu emerytalnego, gdyby działania instytucji takich jak OFE i PTE dawały pełną satysfakcję, czyli były oceniane jako optymalne - powiedział premier.

Szef rządu ocenił, że sytuacja OFE jest nadzwyczaj komfortowa, jeśli wziąć pod uwagę stałość i pewność strumienia pieniędzy, które do nich przychodzą "w czasach, kiedy nikt nie może być pewny trwałości i wielkości" pieniędzy.

Premier zwrócił uwagę, że OFE koncentrują zbyt wiele uwagi na tym, by osiągać dobre wyniki finansowe dla instytucji, a za mało jest w tym "realnej konkurencji". Ocenił, że wydatki OFE związane z akwizycją "nie są uzasadnione z punktu widzenia interesu społecznego".

- Wydaje się także rzeczą bezdyskusyjną, że warto porozmawiać o wysokości prowizji i dalej szukać sposobu obniżania prowizji, jaką pobierają OFE. Nie chodzi o to, by uniemożliwić działanie tym instytucjom, ale chodzi także o elementarne poczucie przyzwoitości - zaznaczył szef rządu.

W kancelarii premiera trwa spotkanie Donalda Tuska z szefami Otwartych Funduszy Emerytalnych na temat efektywności podejmowanych przez nie działań

Resort pracy przygotował propozycje zmian w prawie o OFE, które budzą spore kontrowersje. Popiera je minister finansów, przeciw jest Michał Boni, resort skarbu, a także m.in. Narodowy Bank Polski i Komisja Nadzoru Finansowego.

Przypomnijmy co proponuje szefowa resortu pracy, Jolanta Fedak. Najważniejsza zmiana dotyczy obniżenia składki, która trafia do OFE z 7,3 do 3 proc. (minister nie tak dawno mówiła też o zawieszeniu wpłat do OFE na jakiś czas). Poza tym oszczędzający w II filarze w wieku przedemerytalnym mogliby wrócić do ZUS, ma istnieć też możliwość wypłaty pieniędzy odkładanych na starość w II filarze jednorazowo. Do tego ministerstwo proponuje m.in. dobrowolność uczestnictwa w OFE, zakaz akwizycji do funduszy czy wyższy limit inwestycji w papiery udziałowe.

- Akwizycja i wyrywanie rynku dla siebie nie idzie w parze z interesem emerytów. 0,5 mld zł na akwizycje to kwota nieuzasadniona z punktu widzenia społecznego – stwierdził Donald Tusk.

- Nie traktujcie moich słów jak strachy na lachy, bo sytuacja innych krajów pokazuje, że funkcjonowanie innych systemów jest możliwe - dodał premier.

Pozostało 88% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami