Po I kwartale przychody z opłaty od składki spadły o 46 proc., co jest efektem wprowadzenia niższej stawki tej prowizji z początkiem tego roku. Jeśli ta dynamika spadku utrzyma się do końca roku, wysokość przychodów z tej opłaty obniży się z 1,3 mld zł do 700 mln zł. Istotnie niższe będą także zyski towarzystw emerytalnych. Po I kwartale wynik finansowy zmniejszył się o 30 proc.
– W skali całego roku ten ubytek może sięgać do 40 proc. Na ostateczny wynik będzie mieć wpływ sytuacja na GPW oraz polityka PTE w zakresie działalności akwizycyjnej. Sytuacja na rynku kapitałowym w I kwartale sprzyjała osiąganiu większych przychodów z tytułu opłaty za zarządzanie dla PTE – mówi Michał Kozak, dyrektor Departamentu Nadzoru Inwestycji Emerytalnych w Komisji Nadzoru Finansowego.
Jeśli zysk towarzystw spadłby o 40 proc., to na koniec tego roku wyniesie ok. 460 mln zł. Z naszych szacunków wynika, że może być jeszcze niższy i wynieść nawet poniżej 400 mln zł, czyli byłby zbliżony do tego osiągniętego przez branżę w 2004 r. Już wiadomo, że trzy towarzystwa będą mieć w tym roku stratę. Deklarują ją bowiem Axa, Nordea i Warta. Wszystkie te podmioty miały już stratę po trzech miesiącach.
Mariusz Sobiech, prezes Nordea PTE, mówi, że strata będzie zgodna z przyjętym budżetem.
Kilkakrotnie spadnie wynik także innych towarzystw, które planują duże wydatki na akwizycję. Przykładem jest choćby PKO BP Bankowy PTE, które szacuje wynik w tym roku na poziomie ok. 6 mln zł, wobec prawie 26 mln zł w 2009 r.