Zgodnie z polskim ustawodawstwem OFE mogą zainwestować za granicą maksymalnie 5 procent wartości niektórych aktywów.
- Komisja uważa, że limity inwestycyjne nałożone na polskie Otwarte Fundusze Emerytalne stanowią nieuzasadnione ograniczenie swobodnego przepływu kapitału, ponieważ mogą zniechęcać OFE do zaciągania pożyczek bądź inwestowania w innych państwach członkowskich lub uniemożliwiać im to - głosi komunikat KE.
Analitycy uważają, że zniesienie ograniczeń w inwestowaniu przez OFE za granicą byłoby korzystne dla polskich emerytów, gdyż pozwoliłoby funduszom na większą dywersyfikację portfela, jednak mogłoby także uderzyć w polską giełdę, która już ucierpiała na skutek globalnego kryzysu.
Jeśli ETS stwierdzi, że polskie przepisy są sprzeczne z prawem unijnym, może wymóc na Polsce ich zmianę pod groźbą dotkliwych kar pieniężnych. Może to jednak potrwać wiele miesięcy lub lat.
W zeszłym roku polskie władze podały, że pracują nad ułatwieniem funduszom inwestycji za granicą, jednak nowe przepisy miałyby wejść w życie dopiero od 2010 roku. Polska argumentowała, że może ograniczać inwestycje OFE za granicą, ponieważ stanowią one część systemu finansów publicznych. KE nie podzieliła tego poglądu.