Poprawia się dyscyplina płatnicza Polaków

Polacy coraz lepiej radzą sobie ze spłacalnością swoich zobowiązań, choć w niektórych województwach nastąpiło pogorszenie.

Publikacja: 27.09.2017 13:10

Poprawia się dyscyplina płatnicza Polaków

Foto: Fotorzepa/Michał Wlalczak

Indeks zaległych płatności Polaków zmalał, co oznacza poprawę terminowych płatności konsumentów. Zazwyczaj gorzej zobowiązania spłacają mieszkańcy miast.

Indeks Zaległych Płatności Polaków obniżył się do 76,8 pkt. w II kwartale z 77,7 pkt. w poprzednim. Wskaźnik, wyliczany na podstawie danych z baz Rejestru Dłużników Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor oraz Biura Informacji Kredytowej, opisuje jaka liczba osób, nieradzących sobie z terminowym regulowaniem zobowiązań pozakredytowych oraz kredytowych przypada na 1000 dorosłych mieszkańców. Chodzi tu o opóźnienia wynoszące co najmniej 60 dni na kwotę min. 200 zł.

2,4 mln niesolidnych dłużników

Z danych BIG InfoMonitor oraz BIK wynika, że konsumentów opóźniających spłatę różnego rodzaju rachunków oraz rat kredytowych, ubyło w II kwartale 2017 r. o 29,4 tys., jednak wartość zaległości pozakredytowych i kredytowych wzrosła w tym czasie o 2,52 mld zł (3,7 proc.) do 58,18 mld zł.

Obecnie w obu bazach jest 2,417 mln niesolidnych dłużników, czyli o 1,2 proc. mniej niż na koniec marca 2017 r. Sytuacja nie jest jednoznaczna, zmniejszyła się bowiem liczba niepłacących zobowiązań kredytowych, wzrosła natomiast liczba osób z zaległościami pozakredytowymi, w skład których wchodzą m.in. niezapłacone rachunki za telefon, internet, telewizję kablową, raty pożyczek, alimenty, czynsze, kary za jazdę bez biletu czy też należności windykowane.

W II kwartale najbardziej zauważalnie ubyło niesolidnych dłużników w woj. kujawsko-pomorskim. Jest ich tam obecnie 96 osób na każde 1000 dorosłych mieszkańców wobec 101 – kwartał wcześniej. O jednego dłużnika mniej na każde 1000 dorosłych mieszkańców jest w województwach: łódzkim, lubuskim, lubelskim, małopolskim, podkarpackim, podlaskim, pomorskim, śląskim oraz warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim.

Sytuacja pogorszyła się na Dolnym Śląsku, gdzie statystycznie na 1000 dorosłych mieszkańców jest 100 nierzetelnych dłużników, zamiast 99 kwartał wcześniej. Aktualnie jeszcze w dwu innych województwach Polacy mają kłopoty finansowe na taką skalę – w zachodniopomorskim i lubuskim.

Miastowi gorzej spłacają

Cechą charakterystyczną tych trzech regionów jest bardzo wysoki udział mieszkańców miast. Gdy w Polsce w miastach mieszka 60 proc. osób, a na wsi 40 proc., w zachodniopomorskim i dolnośląskim niemal 7 na 10 mieszkańców województwa pochodzi z miast. Większy odsetek mieszkańców miast ma w Polsce jeszcze jedynie Śląsk – 77 proc. W lubuskim, które też wypada w zestawieniu źle, mieszka w miastach 65 proc. osób, czyli nieco więcej niż wynoszą statystyki dla kraju.

– Z kolei na wschodzie i południowym-wschodzie, gdzie w skali kraju największą cześć mieszkańców stanowią osoby z terenów wiejskich, odnotowujemy najmniejszy udział osób z problemami finansowymi. W woj. lubelskim, podkarpackim, świętokrzyskim i małopolskim, mieszka na wsi od 52 do 59 proc. osób i udział niesolidnych dłużników jest tu o niemal połowę niższy niż w zurbanizowanej Polsce Zachodniej – mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Wyjątek stanowi woj. podlaskie, gdzie mimo tego, że przeważają mieszkańcy miast, statystyki dotyczące liczby niesolidnych dłużników przedstawiają region w bardzo dobrym świetle. Podobnie wyróżnia się jeszcze Mazowsze, choć mieszkańców miast jest tu więcej niż przeciętnie w kraju, to jednak odsetek osób z problemami finansowymi jest niższy niż w Polsce.

– Nasze dane wyraźnie od lat pokazują różnice w moralności płatniczej pomiędzy bardziej zurbanizowaną Polską Zachodnią i w większym stopniu rolniczą Polską Wschodnią. Mieszkańcy Polski Zachodniej w zdecydowanej większości żyjący w miastach częściej niż mieszkańcy Polski Wschodniej sięgają po kredyty, biorą też na siebie chętniej inne zobowiązania. Jednocześnie widzimy, że ta większa otwartość na zadłużanie nakłada się na niższą solidność płatniczą – dodaje Sławomir Grzelczak.

Indeks zaległych płatności Polaków zmalał, co oznacza poprawę terminowych płatności konsumentów. Zazwyczaj gorzej zobowiązania spłacają mieszkańcy miast.

Indeks Zaległych Płatności Polaków obniżył się do 76,8 pkt. w II kwartale z 77,7 pkt. w poprzednim. Wskaźnik, wyliczany na podstawie danych z baz Rejestru Dłużników Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor oraz Biura Informacji Kredytowej, opisuje jaka liczba osób, nieradzących sobie z terminowym regulowaniem zobowiązań pozakredytowych oraz kredytowych przypada na 1000 dorosłych mieszkańców. Chodzi tu o opóźnienia wynoszące co najmniej 60 dni na kwotę min. 200 zł.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Planowanie Wydatków
Wakacje kredytowe ruszyć mają od czerwca
Planowanie Wydatków
Jakie zasady „mieszkania na start”? Jest projekt ustawy nowego kredytu
Planowanie Wydatków
"Mieszkanie na start" zastąpi "bezpieczny kredyt 2%": kto się załapie, a kto nie
Planowanie Wydatków
Koniec przyjmowania wniosków o „kredyt 2 proc.”. Rząd zapowiada zmiany
Planowanie Wydatków
Zyski banków rosną, ale premier Tusk zapowiedział wakacje kredytowe