Żyrant stał się mniej pożądany

Banki coraz rzadziej stosują zabezpieczenia w formie poręczeń

Publikacja: 24.09.2016 13:42

Żyrant stał się mniej pożądany

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

Banki coraz rzadziej żądają od klientów zabezpieczeń w formie poręczenia. – Przy kredytach dla osób fizycznych standardowo nie wymagamy poręczyciela, ale umożliwiamy na przykład złożenie wniosków wspólnych, zarówno przez małżeństwo, jak i przez dwie dowolne osoby – mówi Marta Rutkowska z mBanku.

Credit Agricole, jak informuje Monika Wawrzyniak, za podstawowe zabezpieczenie uznaje ubezpieczenie kredytu. Ale może też zaproponować wnioskowanie o kredyt z poręczycielem lub współkredytobiorcą.

– Forma poręczenia jest czasami stosowana na wniosek klientów przy udzielaniu kredytów hipotecznych. Posiadanie poręczyciela może przynieść klientowi pewne korzyści np. w postaci ograniczenia kosztów kredytu – twierdzi Jakub Kiliszek, ekspert z Wydziału Kredytów Hipotecznych Banku Millennium.

Tłumaczy, że w przypadku kredytów hipotecznych docelowym zabezpieczeniem jest zawsze wpis do hipoteki nieruchomości. Jeżeli z jakiegoś względu klient nie chce zabezpieczać kredytu czy pożyczki hipotecznej na swojej nieruchomości, może to zrobić na nieruchomości osoby trzeciej. W tej sytuacji właściciel tej nieruchomości poręcza kredyt. W praktyce oznacza to, że w razie braku terminowej spłaty rat bank może zaspokoić swoje wierzytelności poprzez sprzedaż nieruchomości poręczyciela.

Innym rodzajem poręczenia jest poręczenie cywilne stosowane zamiast prowizji za podwyższone ryzyko.

– W tym przypadku poręczyciel jest dodatkowym zabezpieczeniem spłaty kredytu do czasu ustanowienia zabezpieczenia docelowego w postaci wpisu do hipoteki. Dzięki temu kredytobiorca nie ponosi w tym okresie dodatkowego kosztu, jakim byłaby prowizja za podwyższone ryzyko – mówi Jakub Kiliszek.

Obie stosowane przez Bank Millennium formy poręczenia nie pokrywają się w pełni ze standardową definicją żyranta, czyli osoby, która poręcza kredyt całym swoim majątkiem do czasu całkowitej spłaty zadłużenia.

Iwona Radomska z biura prasowego PKO BP informuje, że w przypadku pożyczki gotówkowej czy kredytu Platinium zabezpieczenie nie jest wymagane. Wyjątkiem są sytuacje, w których zaangażowanie banku z tytułu udzielonych kredytów i pożyczek gotówkowych dla danego klienta przekracza 200 tys. zł (kredyt Platinium) lub 120 tys. zł (pożyczka). Wówczas wymagane jest zabezpieczenie, którym może być również poręczenie osoby trzeciej. Jest to jedna z wielu akceptowanych przez bank form zabezpieczenia.

Żyrantem może zostać osoba posiadająca zdolność kredytową. W zasadzie musi spełniać te same warunki, jakie bank stawia kredytobiorcy. I fakt poręczenia zmniejsza o odpowiednią kwotę (odpowiadającą zadłużeniu) zdolność żyranta do zaciągania kolejnych zobowiązań.

Monika Wawrzyniak z Credit Agricole podkreśla, że poręczycielem nie może być małżonek pożyczkobiorcy, chyba że istnieje między nimi rozdzielność majątkowa. Zarówno kredytobiorca, jak i poręczyciel odpowiadają za spłatę całego zadłużenia, a nie np. tylko połowy. Informacje o poręczycielu przekazywane są do BIK. Bank odrzuca żyrantów z tych samych powodów co kredytobiorców. Przyczyną mogą być np. nieakceptowane przez bank źródła dochodów czy negatywna historia kredytowa w BIK.

W systemie Biura Informacji Kredytowej (BIK) znajdują się informacje wskazujące, że wśród 328 tys. kredytów, które są poręczane, 11 proc. stanowią kredyty z opóźnieniami w spłacie wynoszącymi minimum 90 dni. Profesor Waldemar Rogowski, główny analityk kredytowy BIK przypomina, że poręczyciel solidarnie odpowiada za poręczony kredyt. A to oznacza, że gdy właściwy kredytobiorca zaprzestał spłaty kredytu, obowiązek ten spada na poręczyciela.

Iwona Radomska z PKO BP tłumaczy, że gdy pojawiają się opóźnienia w spłacie, bank wysyła pisma informujące o możliwości restrukturyzacji długu. Informacja taka przekazywana jest również podczas rozmów telefonicznych. W przypadku braku zainteresowania restrukturyzacją, jeśli zwłoka w spłacie pogłębi się (od 90 do 120 dni), umowa kredytu jest wypowiadana. Potem sprawa jest kierowana na drogę postępowania sądowego.

– Warto podkreślić, że nawet po wypowiedzeniu umowy, gdy prowadzona jest już egzekucja, możliwa jest restrukturyzacja i zawieszenie czynności egzekucyjnych. Zdarza się, że ugody są zawierane tylko z poręczycielami na skutek bierności kredytobiorcy – przyznaje ekspertka z PKO BP.

Taka sytuacja zdarzyła się naszej czytelniczce, pani Krystynie, która kilka lat temu poręczyła pożyczkę koleżance. Znajoma przestała spłacać. Tłumaczyła, że straciła pracę, że nie ma pieniędzy. Pani Krystyna musiałam uregulować cały dług. Nigdy pieniędzy nie odzyskała. Straciła i gotówkę, i koleżankę.

Poręczają i sami są zadłużeni

– Jak informuje BIK, w pierwszych sześciu miesiącach 2016 roku 398 tys. osób poręczyło 328 tys. kredytów. To o ponad 80 tys. mniej osób i ponad 60 tys. mniej kredytów w porównaniu z danymi sprzed roku.

– Średnia kwota poręczanego kredytu wynosi 37,1 tys. zł, w przypadku kredytów konsumpcyjnych jest to 30,2 tys. zł, a mieszkaniowych – 110,8 tys. zł. Wartość przeciętnego poręczanego kredytu złotowego oszacowano na 95,7 tys. zł, a kredytu walutowego na 158,8 tys. zł.

– Z analizy BIK wynika, że Polacy najczęściej poręczają jeden kredyt, ale co dziesiąta osoba zdecydowała się na poręczenie dwóch lub więcej. Nieco częściej poręczają osoby, które same mają zobowiązania w bankach czy SKOK.

– Najczęściej poręczane są kredyty konsumpcyjne – 86 proc. wszystkich poręczeń. Kolejne 12 proc. to kredyty mieszkaniowe.

– Wśród poręczycieli jest nieco więcej kobiet niż mężczyzn (53 proc. do 47 proc).

– Skłonność do poręczania rośnie wraz z wiekiem. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Najczęściej robią to osoby w wieku 55 – 64 lata.

– Zadłużenie z tytułu własnych kredytów ma aż 70 proc. poręczycieli. Wraz ze wzrostem liczby poręczanych kredytów rośnie też liczba własnych kredytów oraz kwota pozostająca do spłaty z tytułu tych zobowiązań.

Banki coraz rzadziej żądają od klientów zabezpieczeń w formie poręczenia. – Przy kredytach dla osób fizycznych standardowo nie wymagamy poręczyciela, ale umożliwiamy na przykład złożenie wniosków wspólnych, zarówno przez małżeństwo, jak i przez dwie dowolne osoby – mówi Marta Rutkowska z mBanku.

Credit Agricole, jak informuje Monika Wawrzyniak, za podstawowe zabezpieczenie uznaje ubezpieczenie kredytu. Ale może też zaproponować wnioskowanie o kredyt z poręczycielem lub współkredytobiorcą.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Planowanie Wydatków
Wakacje kredytowe ruszyć mają od czerwca
Planowanie Wydatków
Jakie zasady „mieszkania na start”? Jest projekt ustawy nowego kredytu
Planowanie Wydatków
"Mieszkanie na start" zastąpi "bezpieczny kredyt 2%": kto się załapie, a kto nie
Planowanie Wydatków
Koniec przyjmowania wniosków o „kredyt 2 proc.”. Rząd zapowiada zmiany
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Planowanie Wydatków
Zyski banków rosną, ale premier Tusk zapowiedział wakacje kredytowe