Kto więcej zarabia w wakacje

Na warszawskiej giełdzie jest niewiele firm, dla których wakacje są okresem sprzyjającym biznesowi.

– Spółki z wielu sektorów, m.in. przemysłowe, deweloperskie, informatyczne, latem notują raczej niższe przychody niż średnio w ciągu roku, ponieważ w przypadku większości firm zarówno pracownicy, jak i klienci odpoczywają – tłumaczy Adam Łukojć, dyrektor Departamentu Zarządzania Portfelami Akcji w TFI Allianz.

Ale są przedsiębiorstwa, które z wielkimi nadziejami czekają na wakacje. Należą do nich przede wszystkim spółki z branży turystycznej, której reprezentantem jest Rainbow Tours.

Turystyka dobra na lato

– Obecna sytuacja rynkowa sprzyja Rainbow Tours. Spółka jest jednym z największych touroperatorów w Polsce. Cieszy się pozytywną opinią wśród klientów – mówi Tomasz Krajewski, analityk z BM Deutsche Banku. – Od strony ekonomicznej ważnym czynnikiem wpływającym na koszty ponoszone przez tę firmę jest cena ropy naftowej. Jest ona wciąż relatywnie niska, co przekłada się na mniejsze wydatki na przewozy lotnicze w porównaniu z sytuacją choćby sprzed kilku lat .

Kolejnym argumentem przemawiającym na korzyść spółki – zdaniem Tomasza Krajewskiego – jest m.in. wzrost polskiej gospodarki oraz niskie bezrobocie. Wpływa to na sytuację finansową gospodarstw domowych, które mogą przeznaczyć więcej pieniędzy na wyjazdy wakacyjne.

Seweryn Masalski, zarządzający funduszami w MM Prime TFI, wskazuje, że do branży turystycznej, oprócz Rainbow Tours, można też zaliczyć linię czarterową Enter Air.

– Obie firmy sygnalizują, że to lato będzie wyjątkowo udane. Wielkość przedsprzedaży oferty „Lato 2017″ przygotowanej przez Rainbow Tours okazała się wyższa o 29 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Enter Air, który wozi m.in. uczestników wycieczek Rainbow Tours, także osiągnie wyższe przychody – podkreśla Seweryn Masalski.

Na organizacji wypoczynku swoich klientów powinien zarobić również Orbis.

Lato jest dobrym okresem dla producentów napojów i jedzenia kupowanego na spotkania towarzyskie. Skorzystać na tym może, jak twierdzi Tomasz Krajewski, na przykład Ambra, czyli producent m.in. Cydru Lubelskiego.

Picie, jedzenie i… zbędne kilogramy

– Ciepłe miesiące zdecydowanie sprzyjają producentom napojów. Ich głównym przedstawicielem na warszawskiej giełdzie jest Żywiec, producent piwa. Jednak w tym segmencie rynku od wielu lat duże firmy borykają się ze spadkiem sprzedaży. Główne marki piwa są wypierane przez piwa rzemieślnicze, cydr i inne alkohole – dodaje Seweryn Masalski.

W sezonie grillowym większym popytem cieszą się kiełbasy i inne przetwory mięsne. To zjawisko ma wpływ przede wszystkim na przychody Zakładów Mięsnych Henryk Kania, w mniejszym stopniu na przychody Tarczyńskiego, który produkuje przede wszystkim kabanosy. Obie firmy zwiększą sprzedaż w tym roku, ale sieci handlowe, główni odbiorcy ich wyrobów, wywierają presję na obniżanie marży.

Po wakacyjnym wypoczynku Polacy rozpoczynają intensywną walkę ze zbędnymi kilogramami. Jak podkreśla Adam Łukojć, oznacza to też lepsze wyniki Benefit Systems (obsługuje karty MultiSport).

Różne kierunki inwestycji

Kto jeszcze może liczyć na większe zyski w wakacje?

– Analizując poprzednie lata pod kątem sprzedaży detalicznej można dostrzec, że w tym okresie bardzo dobrze radzą sobie branże związane z tekstyliami i odzieżą. Można to tłumaczyć z jednej strony zakupami odzieży i obuwia na lato, a z drugiej strony – licznymi wyprzedażami, które pojawiają się w tym okresie przed wprowadzeniem kolekcji jesiennych. Sektorowi pomaga też umocnienie złotego oraz wciąż silny popyt wewnętrzny – mówi Tomasz Krajewski, wskazując na liderów tych segmentów rynku: LPP i CCC oraz mniejsze firmy: Monnari Trade i Gino Rossi.

– Latem więcej zarabia Stalexport, operator autostrady Kraków – Katowice. W tym przypadku przychody są bezpośrednio związane z natężeniem ruchu, które rośnie dzięki wakacyjnym wyjazdom. Prawdopodobnie najbliższe miesiące będą pod tym względem rekordowe – uzupełnia listę spółek Seweryn Masalski.

Z latem kojarzą się również przedsiębiorstwa z sektora rolno-spożywczego. Ale zarządzający funduszami w MM Prime TFI wyjaśnia, że firmy związane z rolnictwem, takie jak Kruszwica, Kernel i Astarta, co prawda mają dużo pracy w miesiącach letnich, jednak większość przychodów i zysków księgują w czwartym kwartale. Zbiory z końca lata i początku jesieni są przetwarzane i sprzedawane w postaci oleju lub cukru głównie jesienią.

– Nieco większe przychody latem ma branża budowlana, gdyż pogoda jest zazwyczaj sprzyjająca. Bieżący rok powinien przynieść nieco większe przychody, jednak marże maleją ze względu na silną konkurencję, rosnące koszty wynagrodzeń i materiałów – dodaje Seweryn Masalski. ©?