Internet potrzebny na kilka miesięcy

Najtańsze oferty dostępu do globalnej sieci dla studentów

Publikacja: 03.09.2016 09:22

Internet potrzebny na kilka miesięcy

Foto: Bloomberg

Wprawdzie do rozpoczęcia nowego roku akademickiego został jeszcze miesiąc, ale operatorzy telekomunikacyjni już zaczęli promować swoje oferty skierowane do osób uczących się i wynajmujących lub kupujących mieszkanie w mieście, w którym studiują. W reklamach króluje dostęp do internetu, czyli usługa, bez której nie potrafią się obyć współcześni żacy. Część dostawców internetu oferuje preferencyjne warunki, ale wymaga okazania ważnej legitymacji studenckiej przy zakupie usługi. Nie wszyscy stosują takie podejście.

– Co roku w okresie powakacyjnym każdy z operatorów przygotowuje kampanie komunikacyjnie skierowane do studentów, ale często, jak w naszym przypadku, z prezentowanych ofert mogą korzystać wszyscy – przyznaje Krystian Pigan, starszy kierownik do spraw rozwoju oferty w Netii.

Na krótko lub bez zobowiązań

Według Krystiana Pigana, są dwa sposoby informowania o takich ofertach w reklamach. – Operatorzy mówią o internecie na krótki okres (np. dziewięć miesięcy) lub na okres kończący się w czerwcu kolejnego roku – twierdzi menedżer.

Takie długości kontraktów stosują głównie telewizje kablowe, u których – wbrew nazwie używanej do określenia tego sektora – można kupić również tylko internet.

Orange Polska, UPC Polska i Vectra, czyli trzy firmy największe pod względem zasięgu infrastruktury internetowej nie wprowadziły do tej pory specjalnych ofert dla studentów.

– W ramach obowiązującej promocji klient może wybrać ofertę na 24 miesiące lub bez zobowiązania. Ta ostatnia możliwość skierowana jest właśnie do studentów, którzy najczęściej potrzebują usługi tylko na czas roku akademickiego – mówi Przemysław Poznański z biura prasowego UPC Polska.

Łódzka Toya, jeden z największych operatorów w tym mieście, proponuje kontrakty na siedem lub dziewięć miesięcy i – jak podaje Łukasz Myszka, rzecznik kablówki – nie uzależnia ceny abonamentu od czasu trwania umowy.

Z kolei w Poznaniu studenci mogą korzystać m.in. z internetu telewizji kablowej Inea, która proponuje żakom ośmiomiesięczny kontrakt. Trzeba pamiętać o wypowiedzeniu umowy, gdy chce się zrezygnować z usługi na czas wakacji lub kończy się studia w stolicy Wielkopolski na dobre.

Operator sam nie rozwiąże z nami umowy. Trzeba ją wypowiedzieć w odpowiednim momencie – przed końcem przedostatniego miesiąca obowiązywania. Inaczej umowa zostanie przedłużona na czas nieokreślony, a operator będzie nadal wystawiał rachunki. Cenowe propozycje telekomów są zróżnicowane. Przeanalizowaliśmy najtańsze oferty dla studentów przygotowane przez sieci stacjonarne oraz propozycje operatorów komórkowych zawierające największe (zwane nielimitowanymi) pakiety transmisji danych, zakładając, że potencjalny nabywca dysponuje już modemem lub routerem.

Najtaniej w kablówkach

Spośród telewizji kablowych najtańszym abonamentem i najniższą opłatą instalacyjną kusi w tym roku gdyński operator Multimedia Polska. Tu za łącze o prędkości do 12 megabitów na sekundę płaci się 35 zł miesięcznie. Dla porównania, nieco wolniejsze łącze Netii (do 10 Mb/s) będzie kosztować blisko 40 zł. Taka opłata jest pobierana tam, gdzie Netia ma własną sieć i dotyczy ona trzech technologii: DSL, ETTH i PON.

Jak wyjaśniają przedstawiciele Netii, ze względu na konieczność instalacji innego urządzenia oferta nie jest dostępna tam, gdzie klient jest podłączany do sieci w technologii HFC. Tu cena łącza zaczyna się od 49,9 zł, czyli jest taka, jaką proponuje studentom w Poznaniu wielkopolska Inea.

W Łodzi szybszy i tańszy będzie internet od kablówki Toya; za łącze do 22 Mb/s zapłacimy 39 zł miesięcznie.

W UPC miesięczna opłata za internet wynosi minimum 59 zł miesięcznie. Będzie to przy tym internet trzy – sześć razy szybszy niż najtańsze łącza u innych operatorów.

Dla osób, które mieszkają w budynkach pozbawionych stacjonarnych łączy, rozwiązaniem może okazać się oferta operatora komórkowego. Szczególnie tam, gdzie sygnał sieci 3G lub LTE będzie silny, a mieszkańców wokół niezbyt wielu. Mobilny internet nie sprawdzi się natomiast w przypadku osób, które często oglądają w sieci filmy fabularne.

Pakiety danych oferowane przez telekomy komórkowe, choć coraz większe (Plus proponuje do 300 GB miesięcznie, przy czym 200 GB do wykorzystania w nocy) nadal mają swoje limity.

Geograficzne różnice

Choć większość operatorów telekomunikacyjnych prowadzi ogólnopolskie kampanie reklamowe, ich internet może mieć różne parametry w zależności od miejsca w kraju. Dotyczy to szczególnie sieci komórkowych, dlatego umożliwiają one przetestowanie łączy. Ale problem dotyczy także dostawców dostępu stacjonarnego, takich jak Netia czy Multimedia Polska, ponieważ świadczą oni usługi w różnych technologiach. Różne mogą być także ceny. Abonenci Netii podpięci w technologii kablowej (HFC) zapłacą za internet nie mniej niż 49,9 zł miesięcznie.

Wprawdzie do rozpoczęcia nowego roku akademickiego został jeszcze miesiąc, ale operatorzy telekomunikacyjni już zaczęli promować swoje oferty skierowane do osób uczących się i wynajmujących lub kupujących mieszkanie w mieście, w którym studiują. W reklamach króluje dostęp do internetu, czyli usługa, bez której nie potrafią się obyć współcześni żacy. Część dostawców internetu oferuje preferencyjne warunki, ale wymaga okazania ważnej legitymacji studenckiej przy zakupie usługi. Nie wszyscy stosują takie podejście.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Planowanie Wydatków
Wakacje kredytowe ruszyć mają od czerwca
Planowanie Wydatków
Jakie zasady „mieszkania na start”? Jest projekt ustawy nowego kredytu
Planowanie Wydatków
"Mieszkanie na start" zastąpi "bezpieczny kredyt 2%": kto się załapie, a kto nie
Planowanie Wydatków
Koniec przyjmowania wniosków o „kredyt 2 proc.”. Rząd zapowiada zmiany
Planowanie Wydatków
Zyski banków rosną, ale premier Tusk zapowiedział wakacje kredytowe