W puli konkursu organizowanego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości było 2,5 mld zł, w połowie lipca pozostało 1,9 mld zł. W ciągu miesiąca na konta firm, które mają trudną sytuację, wpłynęły 592 mln zł.
Przedsiębiorcy ubiegający się o dotacje na kapitał obrotowy muszą wykazać spadek obrotów o co najmniej 30 proc. po 1 lutego 2020 r. w stosunku do stycznia lub analogicznego okresu ubiegłego roku. Spadek obrotów może być więc wykazany dopiero od kolejnego miesiąca po 1 lutego 2020 r., czyli od marca 2020 r., co nie dla wszystkich było oczywiste. Firma musi też spełniać warunek bycia w dobrej kondycji według stanu z 31 grudnia 2019 r
Wnioski można składać elektronicznie do 31 lipca, ale warto się pospieszyć, bo o przyznaniu dotacji decyduje kolejność zgłoszeń.
Trzeba też pamiętać, że składane dokumenty muszą być opatrzone kwalifikowanym podpisem elektronicznym przez osobę upoważnioną do reprezentowania wnioskodawcy. Po przyznaniu dotacji trzeba będzie niektóre formalności załatwić osobiście, ponieważ wypłata musi być poprzedzona złożeniem weksla i deklaracji wekslowej podpisanej przed notariuszem. Maksymalny okres dofinansowania wynosi trzy miesiące.
Przedsiębiorcy z pięciu województw Polski wschodniej: lubelskiego, podkarpackiego, podlaskiego, świętokrzyskiego i warmińsko-mazurskiego powinni się ubiegać o dotację z programu „Polska wschodnia”. Przedsiębiorcy z pozostałych regionów – z programu „Inteligentny rozwój”.