Po tym, jak na początku kwietnia Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości ogłosiła zasady konkursu, w ramach którego przedsiębiorcy z branż najbardziej poszkodowanych w okresie pandemii Covid-19 będą mogli się ubiegać o dodatkowe wsparcie z unijnych pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy, nastąpił wysyp ofert ze wsparciem starań o pozyskanie tych środków.
Czytaj więcej
PARP ogłosiła zasady długo wyczekiwanego programu pomocy dla przedsiębiorców z branży hotelarskiej, gastronomii, turystyki i kultury.
Firmy doradcze, wyspecjalizowane w pozyskiwaniu pieniędzy z funduszy unijnych, na wyścigi oferują „kompleksowe wsparcie, od przygotowania wniosku aż do jego rozliczenia”. Przekonują, że warto się pospieszyć, bo choć pula konkursowa sięga niemal 1,2 mld zł, to chętnych może być tak dużo, że przy wsparciu do 540 tys. zł na jedną firmę pieniędzy dla wszystkich może po prostu zabraknąć.
Cele konkursu PARP
Przypomnijmy, że według badań Polskiego Funduszu Rozwoju i Polskiego Instytutu Ekonomicznego spadki przychodów wywołane nadejściem pandemii w 2020 r. dotknęły ponad 60 proc. przedsiębiorstw. Co czwarta firma miała trudności z regulowaniem zobowiązań, a 30 proc. z wyegzekwowaniem należności. Ta sytuacja dotyczyła ogółu przedsiębiorstw, ale szczególnie ucierpiały firmy z branży hotelarsko-gastronomicznej, a także działające w obszarze turystyki i kultury.
Właśnie w odpowiedzi na te problemy PARP ogłosiła uruchomienie długo wyczekiwanego programu wsparcia. Już od 6 maja przedsiębiorcy będą mogli składać wnioski o wsparcie na rozszerzenie lub zmianę profilu dotychczasowej działalności prowadzonej w sektorach takich jak hotelarstwo i gastronomia (HoReCa), turystyka, rekreacja czy kultura. Inicjatywa skupia się na wsparciu mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw, które musiały zmierzyć się z niespodziewanymi ograniczeniami. Ma na celu finansowanie projektów inwestycyjnych, które przyczynią się do dywersyfikacji działalności, modernizacji infrastruktury i wprowadzenia nowych technologii do firm z branży.