PPK. Przyszedł czas na najmniejsze firmy

Małe firmy mają zaledwie dwa tygodnie na zawarcie umowy o zarządzanie pracowniczymi planami kapitałowymi, a prawie miesiąc na podpisanie umowy o ich prowadzenie.

Publikacja: 07.04.2021 17:30

PPK. Przyszedł czas na najmniejsze firmy

Foto: Adobe Stock

Czwarty, ostatni już, etap wdrażania PPK w przedsiębiorstwach obejmuje firmy zatrudniające do 20 osób, które najpóźniej do 23 kwietnia muszą zawrzeć umowę o zarządzanie PPK, a do 10 maja o prowadzenie wybranych planów. Z obowiązku tego mogą zostać zwolnieni tylko mikroprzedsiębiorcy, którzy zatrudniali średniorocznie mniej niż dziesięciu pracowników oraz osiągnęli roczny obrót netto nie większy niż równowartość 2 mln euro lub suma aktywów ich bilansu nie przekraczała tej kwoty, a pracownicy złożą pisemną deklarację o rezygnacji z wpłat.

Warto sprawdzić: PPK. Kiedy mikroprzedsiębiorca nie musi ich tworzyć

Innym, którzy muszą przystąpić do programu, a właściwie ich pracodawcom, w wyborze instytucji zarządzającej PPK mogą pomóc osiągane wyniki funduszy, bo choć niektórych pozostają w tyle, to z perspektywy roku czy pół roku kilka pokazuje, że radziło sobie nie najgorzej.

Pierwsze konta zakładali pracownicy dużych firm, więc nieprzypadkowo największe aktywa zgromadziły PKO TFI i TFI PZU, choć ich dotychczasowe wyniki można zaliczyć do średnich. Z ostatnich danych Analiz Online wynika jednak, że pracodawcy zaczynają kierować się wynikami zarządzających, ponieważ w lutym największą dynamikę wzrostu aktywów – o 15 proc. – zanotował Skarbiec TFI, a o 10 proc. Pekao TFI. To dwa towarzystwa, których fundusze PPK pod względem wyników – z perspektywy sześciomiesięcznej i rocznej – znajdują się w czołówce.

Bonusy z warunkami

Podstawowa wpłata na PPK od pracodawców wynosi 1,5 proc. ale możliwe jest dobrowolne podwyższenie tej stawki do 2,5 proc. Wpłata podstawowa uczestnika PPK wynosi 2 proc. wynagrodzenia. Może wynosić mniej, choć nie mniej niż 0,5 proc., jeżeli wynagrodzenie pracownika nie przekracza 1,2-krotności minimalnego wynagrodzenia, czyli w tym roku 3360 zł, przy czym wpłaty pracodawcy nie pozostaną zmniejszone. Osoby lepiej zarabiające mogą natomiast oprócz wpłaty podstawowej zadeklarować wpłatę dodatkowych 2 proc.

Przystępujący do planu dostają na powitanie 250 zł od ministra pracy z Funduszu Pracy. Co roku będzie również wpływała na ich konto dopłata w wysokości 240 zł, jeżeli wpłaty pracodawcy i pracownika wyniosą tyle, ile wynosi wpłata podstawowa od kwoty stanowiącej sześciokrotność minimalnego wynagrodzenia, obowiązująca w danym roku. W 2020 roku było to 546 zł, a dla osób o niższych dochodach 136,5 zł. W tym roku wysokość płacy minimalnej wzrosła do 2,8 tys. zł, więc będzie to 588 zł. Dla osób o niższych dochodach, które zdecydowały się na niższe wpłaty, próg ten jest obniżony do 25 proc. i w 2020 wynosił 136,50 zł, a w tym roku wyniesie 147 zł.

Warto sprawdzić: Ile naprawdę zarobili uczestnicy PPK przez III kw. 2020

Zachętą do przystąpienia do programu jest też niska opłata za zarządzanie funduszem, która ustawowo nie może przekraczać. 0,5 proc., a w rzeczywistości w wielu funduszach jest nawet niższa. Średnia jej wysokość wynosi 0,35 proc.

Oszczędności zgromadzone w PPK, podobnie jak było w przypadku OFE, mają być prywatną własnością uczestników planów i mogą być dziedziczone, ale jak kolejna reforma się skończy, nikt teraz nie wie. To jedna z przyczyn małej partycypacji w programie. Problemem dla mających przystąpić do programu są też ewentualne koszty podatkowe.

Kosztowna rezygnacja z PPK

Odstąpienie od programu jest możliwe wcześniej niż przed ukończeniem 60. roku życia, podobnie jak jego zawieszenie. Pieniądze zgromadzone w PPK mogą też być wcześniej wypłacone, ale może to być kosztowne.

Od oszczędności zostanie potrącony nie tylko podatek od zysków kapitałowych, ale również 30 proc. od wpłat pracodawcy, ponieważ wcześniej były one zwolnione ze składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Na wszelki wypadek już teraz te 30 proc. zapisywane jest jako składka na ubezpieczenie emerytalne w ZUS. Straci się też pieniądze pochodzące z wpłaty powitalnej i dopłat rocznych od państwa.

Przy wypłatach po 60. roku życia też nie będzie można swobodnie pieniędzmi dysponować, bez poniesienia konsekwencji. Podatku się nie straci tylko wtedy, jeżeli jednorazowo wypłaci się maksymalne 25 proc. oszczędności, a pozostałe 75 proc. rozłoży się na co najmniej 10 lat. Można też przelać pieniądze na polisę ubezpieczeniową z prawem do świadczenia okresowego lub dożywotniego lub na wskazaną w ustawie lokatę, ale musi ją wskazać minister pracy.

Ustawa dopuszcza tylko wypłatę do 25 proc. oszczędności bez konsekwencji w przypadku poważnego zachorowania posiadacza PPK, jego współmałżonka lub dziecka. Można też wprawdzie wypłacić wszystkie oszczędności przed 45. rokiem życia na pokrycie wkładu własnego przy staraniu się o kredyt mieszkaniowy, ale w tym przypadku pieniądze te trzeba będzie zwracać w nieoprocentowanych ratach przez 15 lat, a spłaty rozpocząć najpóźniej po 5 latach od wypłaty, co oznacza dodatkowe obciążenie przy spłatach rat kredytu.

PPK od akcji do obligacji

Zarządzanie pracowniczymi planami kapitałowymi oferuje 19 instytucji finansowych – w tym 16 towarzystw funduszu inwestycyjnych, jedno towarzystwo ubezpieczeniowe oraz dwa pracownicze towarzystwa emerytalne.

Wprawdzie jeszcze do jesieni 2020 roku były trzy, ale w październiku ubiegłego roku zarządzanie funduszami PPK od Aegon PTE przejął Pocztylion – Arka PTE. Można się spodziewać dalszych przetasowań związanych z kolejnymi przejęciami na rynku.

Obowiązkiem każdej instytucji było utworzenie co najmniej pięciu tzw. funduszy zdefiniowanej daty, które różnią się poziomem ryzyka zgodnie z zasadą, że bliżej wieku emerytalnego powinno się inwestować bezpieczniej, bo będzie coraz mniej czasu na ograniczenie ewentualnych strat.

Warto sprawdzić: Likwidacja OFE. Co rząd zrobi z pieniędzmi Polaków

Koncepcja ta wzorowana jest na funkcjonujących już wcześniej funduszach cyklu życia, których strategia polega na inwestowaniu zdecydowanie większej części portfela w akcje i instrumenty z nimi powiązane, które potencjalnie mają szanse na wypracowanie większego zysku, na początku oszczędzania. Z biegiem lat ich udział stopniowo się zmniejsza na rzecz bezpieczniejszych instrumentów, np. obligacji i depozytów.

Większość funduszy cyklu życia określa tzw. target date, który w przypadku oszczędzania na emeryturę skorelowany jest z datą zakończenia działalności zawodowej. Podobnie jest w przypadku funduszy zdefiniowanej daty.

Od 60 do 80 proc. akcji może być tylko w portfelach osób, które mają mniej niż 20 lat do emerytury. Później udział ten stopniowo spada i maksymalnie może wynosić od 10 do 30 proc. – zależnie koniunktury od panującej na rynku.

Możliwości inwestycyjne PPK

Aktywa PPK inwestowane są zarówno w polskie, jak i zagraniczne papiery wartościowe, co daje dostęp do wielu rynków i sektorów, które nie mają swojej reprezentacji na GPW.

Ustawa określa jednak rodzaje papierów wartościowych, w jakie fundusze mogą inwestować. W części akcyjnej co najmniej 50 proc. portfela ma być ulokowane w akcje spółek wchodzących w skład WIG20 lub powiązane z nimi instrumenty pochodne, prawa do akcji oraz prawa poboru. Po minimum 20 proc. ma być inwestowane w akcje zagraniczne oraz spółki z mWIG40 – również instrumenty powiązane z nimi i z indeksem, a 10 proc. w inne akcje notowane na GPW.

Fundusze mogą też inwestować 1 proc. w certyfikaty inwestycyjne funduszy zamkniętych lub jednostki funduszy otwartych pod warunkiem, że wynagrodzenie za zarządzanie funduszem nie będzie przekraczało 1,5 proc., wynagrodzenie za osiągnięty wynik będzie wynosiło do 20 proc. wypracowanego zysku, a inwestycja nie pochłonie więcej niż 0,3 proc. kosztów w skali roku. Jeżeli natomiast fundusz PPK będzie inwestował w fundusze własnego towarzystwa, nie może pobierać wynagrodzenia za zarządzanie od zgromadzonych aktywów.

Warto sprawdzić: Polacy przywiązani do tradycji tracą pieniądze

W części bezpiecznej portfela co najmniej 70 proc. aktywów netto może być inwestowane w polskie obligacje skarbowe, obligacje emitowane przez banki centralne krajów Unii Europejskiej, w tym Europejski Bank Centralny, komunalne papiery dłużne, obligacje unijnych banków centralnych oraz depozyty o terminie zapadalności nie dłuższym niż 180 dni z zastrzeżeniem, że papiery denominowane w walutach obcych nie mogą stanowić więcej niż 30 proc. portfela. Pozostałą część mogą stanowić inne, bardziej ryzykowne instrumenty dłużne.

"ppk"

pieniadze.rp.pl

Co w portfelach PPK

Ustawa określa zarówno minimalny, jak i maksymalny udział poszczególnych papierów wartościowych w portfelach funduszy oferowanych przez PPK.

AKCJE

– Od utworzenia funduszu do 20 lat przed emerytur: 60–80 proc.

– 20 lat do emerytury: 40–70 proc.

– 10 lat do emerytury: 50 proc.

– 5 lat do emerytury: 10–30 proc.

– Wiek emerytalny: do 15 proc.

OBLIGACJE

– Od utworzenia funduszu do 20 lat przed emeryturą: 20–40 proc.

– 20 lat do emerytury: 30–60 proc.

– 10 lat do emerytury: 50–75 proc.

– 5 lat do emerytury: 70–90 proc.

– Wiek emerytalny: min. 15 proc.

Czwarty, ostatni już, etap wdrażania PPK w przedsiębiorstwach obejmuje firmy zatrudniające do 20 osób, które najpóźniej do 23 kwietnia muszą zawrzeć umowę o zarządzanie PPK, a do 10 maja o prowadzenie wybranych planów. Z obowiązku tego mogą zostać zwolnieni tylko mikroprzedsiębiorcy, którzy zatrudniali średniorocznie mniej niż dziesięciu pracowników oraz osiągnęli roczny obrót netto nie większy niż równowartość 2 mln euro lub suma aktywów ich bilansu nie przekraczała tej kwoty, a pracownicy złożą pisemną deklarację o rezygnacji z wpłat.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Finanse firmy
Nowe gwarancje BGK na ponad 3 mld zł finansowania
Finanse firmy
Finansowy klucz do rozwoju biznesu. Nowe nabory do programów PARP
Finanse firmy
Prawie 800 mln zł na zrównoważony rozwój Podkarpacia
Finanse firmy
Wielkie pieniądze dla średnich miast
Finanse firmy
Miliardy z KPO pod presją czasu. Na inwestowanie coraz mniej czasu