Reklama
Rozwiń
Reklama

Polisa a proza życia. Ochrona bagażu to często wydmuszka

Ubezpieczenie bagażu nie zawsze okazuje się pomocne na wakacjach. Trzeba dokładnie rozumieć trudny język dokumentów ubezpieczeniowych.

Publikacja: 18.08.2018 12:28

Polisa a proza życia. Ochrona bagażu to często wydmuszka

Foto: Adobe Stock

Klientka biura podróży leciała na wakacje samolotem. Po odebraniu bagażu stwierdziła, że jest on uszkodzony i brakuje wielu rzeczy. Zgłosiła sprawę ubezpieczycielowi, który jednak odmówił wypłaty odszkodowania, argumentując, że nie doszło do kradzieży z włamaniem, zatem nie ponosi on odpowiedzialności za zdarzenie, bo nie odpowiada za szkody polegające wyłącznie na uszkodzeniu bagażu. Po interwencji rzecznika finansowego ubezpieczyciel zmienił zdanie i jednak wypłacił odszkodowanie.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Inne Polisy
Złe wieści dla kierowców. OC coraz droższe
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Inne Polisy
Ceny OC na przekór inflacji. W perspektywie kwartalnej widać jednak podwyżki
Inne Polisy
Kara za brak OC w 2024 roku. Kwota, która mocno zaboli
Inne Polisy
Revolut staruje ze sprzedażą ubezpieczeń komunikacyjncyh
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Inne Polisy
OC droższe o 100 proc. Efekt szybkiego przejścia na auta elektryczne
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama