Biegi, jazda na hulajnodze albo rolkach, fitness, kajaki. Polacy coraz aktywniej spędzają wolny czas i coraz częściej dochodzi do szkód przy uprawianiu sportu.
Mondial Assistance podaje przykłady szkód, do których doszło przy uprawianiu sportu. We Francji żeglarz podczas sztormu uderzył stopą w element wyposażenia łódki. W wyniku uderzenia ranił się w stopę, która uległa zakażeniu. Konieczna była antybiotykoterapia oraz organizacja lotu do Polski z uniesioną kończyną. W wyniku wypadku na quadzie w Grecji klient złamał w dwóch miejscach obojczyk oraz trzy żebra. Doznał odmy płucnej. Niezbędny był drenaż płucny. Po wyjęciu drenu i ustąpieniu odmy zorganizowany został transport drogą lądową (lotniczy był przeciwwskazany).
Do szkód dochodzi także w kraju. Skręcenie kostki podczas biegu, złamanie ręki w czasie wspinaczki skałkowej, potracenie spacerowicza podczas jazdy na deskorolce – w przypadku takich zdarzeń przydatne jest ubezpieczenie.
Pakiety dla sportowców
Ubezpieczyciele coraz częściej oferują specjalne pakiety dla osób aktywnych. Podstawą jest ubezpieczenie NNW, które zapewnia wypłatę określonego procentowo w stosunku do sumy ubezpieczenia świadczenia, jeśli dojdzie do nieszczęśliwego wypadku.
Na tym jednak nie koniec. Towarzystwa często rozszerzają ochronę, np. Uniqa oprócz świadczeń podstawowych, oferuje możliwość rozszerzenia ochrony o świadczenia z tytułu pobytu w szpitalu, poniesionych kosztów leczenia, niezdolności do pracy i zadośćuczynienia za ból. Ubezpieczyciel ten zapewnia też możliwość rozszerzenia zakresu ubezpieczenia NNW o klauzulę promilową, która włącza do ochrony ubezpieczeniowej szkody będące konsekwencją działania ubezpieczonego będącego pod wpływem alkoholu.