PZU oferuje swoim klientom możliwość samolikwidacji szkody. Aplikacja internetowa Samoobsługa Szkody pozwala samemu wyliczyć odszkodowanie. Klient bezpośrednio po zgłoszeniu szkody otrzyma esemesem lub e-mailem spersonalizowany link do aplikacji, która w kilku krokach przeprowadzi go przez cały proces, a po zdefiniowaniu uszkodzeń system automatycznie wyliczy kwotę odszkodowania i przedstawi ją klientowi.
Konsultant pomoże
Niektóre towarzystwa oferują pomoc w likwidacji szkód bez konieczności instalowania aplikacji w smartfonie. Tak ma np. Compensa, która zaraz po zarejestrowaniu szkody podczas rozmowy z konsultantem call center wysyła do klienta esemesa z linkiem. Po jego uruchomieniu następuje przekierowanie do platformy, na której wymaga się wypełnienia zaledwie kilku podstawowych informacji na temat szkody wraz z zaznaczeniem na modelu 3D uszkodzonych elementów pojazdu, mieszkania/domu lub części ciała oraz dodania zdjęcia poglądowego pojazdu i niezbędnych dokumentów, m.in. oświadczenia sprawcy. Większość danych dotyczących szkody automatycznie uzupełniana jest na podstawie rozmowy z konsultantem. W ciągu kilku godzin klient otrzymuje propozycje wartości odszkodowania, która po zaakceptowaniu automatycznie jest wypłacana.
Aviva oferuje rozwiązanie Go SMS, które polega na tym, że pracownik Avivy może wysłać esemesa z unikalnym linkiem. Po jego otwarciu klient może przesłać dokumenty dotyczące szkody, które ma zapisane na dysku lub galerii, albo zrobić zdjęcie i je załączyć. Przesłane dokumenty trafiają bezpośrednio do pracownika zajmującego się sprawą, który może od razu podjąć działania i często zlikwidować szkodę od ręki.
Ubezpieczyciele nie powiedzieli ostatniego słowa i nadal starają się uprościć likwidację szkód, włączając w to nowe technologie. Warta pracuje nad rozwiązaniami bazującymi na sztucznej inteligencji. Jednym z nich jest rozpoznawanie mowy przy zgłaszaniu szkód. Ubezpieczyciel chce, aby co najmniej 50 proc. czasu potrzebnego na zgłoszenie szkody było obsługiwane przez bota. Będzie on zbierał podstawowe informacje na temat sprawy klienta. Zadaniem konsultanta będzie natomiast uzupełnienie danych i skupienie uwagi na potrzebach klienta, omówienie kolejnych kroków i zaproponowanie najlepszych rozwiązań dopasowanych do jego indywidualnej sprawy. Dzięki temu rozwiązaniu zdecydowanie skróci się czas oczekiwania na infolinii, szczególnie w okresie anomalii pogodowych (burze, powodzie, nawałnice), gdy towarzystwo notuje cztero-, pieciokrotnie większą liczbę zgłoszeń szkód w porównaniu ze spokojnym okresem roku. Drugim rozwiązaniem będzie rozpoznawanie obrazu przy wycenie szkody. Sztuczna inteligencja będzie analizowała zdjęcia szkód komunikacyjnych i na ich podstawie będzie szacowała wartość szkody.
PZU planuje umożliwić połączenia wideo z konsultantem bez konieczności instalowania dodatkowego oprogramowania, a także komunikowanie się z PZU za pośrednictwem najpopularniejszych komunikatorów z poziomu aplikacji.