Odpowiadamy na pytanie czytelnika w sprawie autocasco.
Polisę AC mam na oryginalne części bez amortyzacji części. Zgłosiłem szkodę z AC. Otrzymałem kosztorys na kwotę 5400 zł z amortyzacją 15 proc. i częściami zamiennymi oraz zaniżoną roboczogodziną 60 zł netto. Zgłosiłem do ubezpieczyciela, że nie zgadzam się z tą wyceną. Odpowiedzieli, że mogę naprawiać na oryginalnych częściach według kosztorysu warsztatu i trzeba potem przedstawić rachunki do rozliczenia szkody. Cała naprawa w ASO Citroen wychodzi 13 000 zł. Ja mam klienta, który chce kupić mój samochód uszkodzony, bo nie bardzo chcę nim jeździć. Czy ubezpieczyciel może nie zgodzić się i chcieć mi wypłacić tylko 5400 zł, obniżając o amortyzację 15 proc. oraz na zamiennikach, które są gorszej jakości, często nie pasują idealnie, jeżeli mam polisę w wariancie serwisowym na oryginalne części i bez amortyzacji? – pyta czytelnik.
Autocasco jest ubezpieczeniem dobrowolnym, jest zawierane poprzez podpisanie umowy i to umowa jest głównym źródłem praw i obowiązków zarówno klienta, jak i zakładu ubezpieczeń.
Kluczowe zapisy znajdują się w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU). To tam właśnie powinny być uregulowane zasady ustalania wysokości odszkodowania w zależności od wybranego wariantu.
Ogólne warunki ubezpieczenia opracowuje samodzielnie każdy zakład ubezpieczeń. Oznacza to, że nie są one jednakowe dla wszystkich towarzystw i ta sama kwestia u różnych ubezpieczycieli może być uregulowana w różny sposób.