Reklama
Rozwiń

Odszkodowanie za upadek na lodzie

Publikacja: 08.02.2019 12:54

Odszkodowanie za upadek na lodzie

Foto: Shutterstock

Sprawdzamy, jakie kroki podjąć, żeby otrzymać tzw. zimowe odszkodowania.

Tzw. zimowe odszkodowania to te związane między innymi z upadkiem na nieodśnieżonym chodniku, urazami powstałymi z powodu spadających sopli czy poślizgiem samochodu na oblodzonej drodze.

Jak wskazuje mec. Joanna Smereczańska-Smulczyk z Kancelarii Radców Prawnych EuCO, jeżeli chcemy uzyskać odszkodowanie, musimy podjąć trzy kroki zaraz po zdarzeniu

– Zrobić zdjęcie miejscu wypadku, zebrać dane świadków i zawiadomić policję lub straż miejską. Polacy nie zdają sobie sprawy, jak ważne dla dalszego postępowania jest nasze działanie kilka minut po wypadku – bez materiału dowodowego z miejsca zdarzenia, uzyskanie odszkodowania jest niezwykle trudne – mówi ekspertka.

Możliwość uzyskania zimowych odszkodowań znajduje podstawę w treści art. 415 kodeksu cywilnego („Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”), a także ustaw: o utrzymaniu czystości i porządku w gminie, o drogach publicznych oraz o gospodarce nieruchomościami.

Warto sprawdzić: Gdy sopel uszkodzi auto i inne zimowe szkody. Kto zapłaci?

O odszkodowanie mogą starać się bezpośrednio osoby fizyczne (np. pieszy po wypadku na nieodśnieżonej drodze), osoby prawne (np. w sprawie zniszczonego samochodu należącego do firmy), ale także pośrednio poszkodowani (np. matka po córce, która poniosła śmierć na skutek obrażeń doznanych w wyniku upadku na oblodzonym chodniku).

Poszkodowany musi wykazać, że do zdarzenia doszło na skutek zawinionego działania lub zaniechania konkretnego podmiotu odpowiedzialnego za dany teren, np. właściciela posesji, nieruchomości czy zarządcy drogi. Jeżeli za właściwe utrzymanie danego terenu odpowiada podwykonawca (np. firma sprzątająca), to on staje się adresatem roszczenia. Gdy pozwany posiada polisę OC, poszkodowany zwraca się o wypłatę odszkodowania do towarzystwa ubezpieczeniowego.

W tego typu sprawach musimy udowodnić winę podmiotu odpowiedzialnego za właściwe utrzymanie danego terenu w okresie zimowym oraz wskazać, że jego zaniechanie było bezpośrednią przyczyną zdarzenia. Na przykład nie uzyskamy odszkodowania, jeśli nad ranem doszło do bardzo intensywnych opadów, dozorca nie był w stanie odśnieżyć terenu, a my złamaliśmy nogę. Ale jeśli okaże się, że gdy kilka godzin po opadach teren nadal nie jest uprzątnięty, a nam się przytrafi nieszczęście, mamy podstawy do uzyskania odszkodowania.

Inne Polisy
Złe wieści dla kierowców. OC coraz droższe
Inne Polisy
Ceny OC na przekór inflacji. W perspektywie kwartalnej widać jednak podwyżki
Inne Polisy
Kara za brak OC w 2024 roku. Kwota, która mocno zaboli
Inne Polisy
Revolut staruje ze sprzedażą ubezpieczeń komunikacyjncyh
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Inne Polisy
OC droższe o 100 proc. Efekt szybkiego przejścia na auta elektryczne
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku