Kupujesz bilet lotniczy do Bangkoku czy Kapsztadu z wyprzedzeniem i boisz się, że zachorują ci starsi rodzice i nie będziesz mógł lecieć? Wydałeś kilkumiesięczne oszczędności na zorganizowane wczasy rodzinne pod palmą i obawiasz się, że w ostatniej chwili coś ci wypadnie i stracisz pieniądze? Kup ubezpieczenie rezygnacji. Ale pamiętaj: zwrot kosztów dostaniesz tylko wtedy, gdy rezygnacja z podróży nastąpi z przyczyn wymienionych w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU), a nie wtedy, gdy uznasz, że zamiast opłaconych już wczasów na Majorce wolisz jednak Teneryfę.
Do Rzecznika Finansowego wpłynęła skarga konsumenta, który zrezygnował z wykupionej wcześniej podróży z powodu śmierci dziadka swojej partnerki, z którą wybierał się na wakacje. Miał on polisę kosztów rezygnacji i liczył na to, że ubezpieczyciel zwróci mu wydatki poniesione na wyjazd. Tymczasem towarzystwo odmówiło. Okazało się, że w myśl OWU ubezpieczonemu przysługuje zwrot kosztów poniesionych na wyjazd w razie śmierci bliskiego, ale za osoby bliskie uważani są: małżonek lub partner życiowy, dziecko, pasierb, rodzice, teściowie, ojczym, macocha, dziadkowie, wnuk i rodzeństwo. W związku z tym dziadka osoby współubezpieczonej nie można uznać za osobę bliską wnioskodawcy.
Takie problemy nie należą do rzadkości. Ubezpieczeni często nie czytają warunków ochrony, a potem czeka ich rozczarowanie.
Warto sprawdzić: Sposób na podróże dookoła świata z własnym internetem
Co daje polisa
Przedmiotem ubezpieczenia kosztów rezygnacji z imprezy turystycznej jest ryzyko poniesienia kosztów z tytułu odwołania przez ubezpieczonego uczestnictwa w niej przed planowaną datą wyjazdu, określoną w umowie uczestnictwa w imprezie turystycznej zawartej z organizatorem turystyki. Umowę można zawrzeć tylko w określonym czasie po wykupieniu wycieczki albo biletu lotniczego. Czas ten określa samodzielnie każdy ubezpieczyciel. Przeważnie jest to od trzech do siedmiu dni. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy do rozpoczęcia imprezy turystycznej lub podróży zostało mniej niż 30 dni, kiedy to towarzystwa najczęściej zgadzają się na podpisanie umowy jedynie w dniu zakupu wycieczki bądź biletu. Takie zapisy mają zapobiec kupowaniu ubezpieczenia rezygnacji wtedy, gdy skorzystanie z polisy staje się niemal pewne, ponieważ np. zachorował nam ktoś bliski albo mamy taką sytuacje w pracy, że w każdej chwili spodziewamy się, że zostaniemy zwolnieni.