Rower jako środek transportu zyskuje na znaczeniu, gdy musimy unikać autobusów, tramwajów i metra, tak jak ma to miejsce teraz, gdy szaleje koronawirus. Ale rowerem warto jeździć z głową oraz z polisą.
– Ważne jest, aby polisa zawierała wypłatę odszkodowania po utracie roweru w wyniku kradzieży, rozboju, wymuszenia, ponieważ wraz ze wzrostem popularności jednośladów wzrasta ilość ich kradzieży – radzi Piotr Ruszowski, dyrektor sprzedaży i marketingu w Mondial Assistance.
Warto sprawdzić: Brak karty rowerowej to problem z odszkodowaniem
Nie tylko casco ma znaczenie, ale także OC i NNW, gdyż podczas jazdy rowerem łatwo wyrządzić komuś szkodę, a samemu także można się połamać.
Coraz więcej towarzystw ma specjalne oferty dla rowerzystów, a OC czy NNW można także kupić osobno. W pakietach można też liczyć na szeroki zakres assistance (np. organizacja wizyty lekarskiej, transport medyczny, transport roweru, zwłaszcza gdy polisy rowerowe oferują firmy asystorskie).