Tak wynika z danych multiagencji CUK Ubezpieczenia. Ceny polis komunikacyjnych sprzedanych przez CUK Ubezpieczenia w pierwszym półroczu tego roku porównano z cenami polis z pierwszego półrocza 2021 r. Analizie poddano polisy pochodzące z kilkudziesięciu towarzystw ubezpieczeniowych dostępnych w multiagencji.
Czytaj więcej
Ceny nowych samochodów poszybowały w górę, a wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze drożej.
W pierwszym półroczu tego roku ceny komunikacyjnego ubezpieczenia OC spadły w każdym województwie w porównaniu do podobnego okresu zeszłego roku. Najmocniej w Małopolsce (o 5,3 proc.), w zachodniopomorskim (o 4,7 proc.), a także na Śląsku i na Podlasiu (o 4 proc.). Na Mazowszu spadek wyniósł 3,9 proc. Najniższe spadki odnotowano na Opolszczyźnie – nieco ponad 1 proc., a także na Dolnym Śląsku – 1,5 proc. i na Podkarpaciu – 1,6 proc.
- Spadki cen OC odnotowaliśmy w całej Polsce. Wahają się one pomiędzy 5,3 proc. a 1,1 proc. (najniższy spadek w woj. opolskim). Rynek broni się przed podwyżkami. Jednak w dalszej perspektywie w warunkach wysokiej inflacji, która przekracza już 15 proc., dalsze obniżki cen wydają się niemożliwe. Wartości OC zaczną rosnąć. Już teraz ceny polis OC są na granicy opłacalności dla wielu towarzystw ubezpieczeniowych – ocenia Kamila Grandzicka z CUK Ubezpieczenia.
AC podrożały tylko o kilka procent, czyli potaniały
Inaczej niż w przypadku OC wypada porównanie cen Auto Casco w pierwszym półroczu tego i zeszłego roku. Tu są wzrosty cen, ale nieznaczne – o kilka procent. Tylko w jednym województwie wzrost cen przekroczył 7 proc. - w Świętokrzyskim (15,1 proc.). W większości regionów wzrosty są symboliczne 2 – 3 proc. To znacznie niżej niż średnia inflacja, więc w porównaniu z innymi produktami można powiedzieć, że AC relatywnie staniały.