Udostępnienie samochodu zastępczego znajduje się wśród pięciu usług assistance, z których skorzystalibyśmy najchętniej – wynika z badania IPSOS przeprowadzonego na zlecenie Mondial Assistance. Zainteresowanie nią wzrosło w ostatnim czasie. Aż 62 proc. klientów pytanych na przełomie 2021/2022 r. wskazało, że najchętniej skorzystałoby z usługi samochodu zastępczego. Dla porównania w 2020 r. deklarowało tak 57 proc. badanych. Z danych Mondial Assistance wynika, że przeciętnie z zastępczych aut osobowych korzystamy przez mniej więcej sześć dni, a dostawczych średnio ok. siedmiu dni.
– Obserwujemy coraz większe zapotrzebowanie na samochody zastępcze udostępniane posiadaczom umów assistance w ramach pakietów ubezpieczeń komunikacyjnych oraz poszkodowanym korzystającym z OC komunikacyjnego sprawcy wypadku. Trzeba też pamiętać, że Polska znajduje się w europejskiej czołówce pod względem sprzedaży nowych aut, do których pakiet assistance jest dodany z automatu – mówi Piotr Ruszowski, prezes Mondial Assistance.
Czytaj więcej
Takie sytuacje, gdy w rodzinie są dwa samochody, nie należą do rzadkości. Jeśli małżonkowie mają dwa wspólne auta i przy parkowaniu żona uderzy samochód męża, to ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania z polisy OC.
Ze statystyk Mondial Assistance wynika, że liczba klientów, którzy skorzystali z auta zastępczego, była po pierwszych sześciu miesiącach 2022 r. o 13 proc. wyższa niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
– Przeciętnie używali ich w tym okresie dłużej, bo przez 98 tys. dni, wobec 76 tys. dni rok wcześniej, co oznacza 29-proc. wzrost. Spodziewam się, że w najbliższych miesiącach popyt na taką usługę będzie rósł na skutek wejścia w życie rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego dotyczących likwidacji szkód komunikacyjnych. Żeby zaspokoić oczekiwania naszych partnerów i klientów, w tym roku zwiększymy dostępną flotę o 15 proc., do ponad 37 tys. pojazdów – podaje Piotr Ruszowski.