Średnia cena OC w III kwartale 2022 spadła poniżej 500 zł. Odnotowała tym samym spadek prawie o 20 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego. Tak wynika z raportu Rankomatu. Tak tanio ostatni raz było w 2016 roku, którego koniec przyniósł gwałtowne podwyżki. Ceny obowiązkowej polisy zdają się być odporne na rekordową inflację, uzależnienie ceny ubezpieczenia od historii mandatowej oraz rosnących kosztów usuwania szkód przez ubezpieczycieli.
W 2017 rok średnia cena OC przekroczyła 800 zł, choć niecałe dwa lata wcześniej była o połowę tańsza. Tak dynamiczny wzrost zakończył trwającą między ubezpieczycielami wojnę cenową. Towarzystwa ubezpieczeniowe dalej konkurują o klienta głównie ceną polisy, ryzykując tym samym, że KNF ukróci tę rywalizację w obawie przed utratą rentowności którejś z firm. Jednak czynniki zewnętrzne dostarczają dostatecznie dużo powodów do podwyżek cen obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego. Mimo że średnia składka OC spada, podwyżki są nieuniknione.
W raporcie RanKING – rynek i ceny ubezpieczeń komunikacyjnych eksperci porównywarki rankomat.pl podsumowują, jak kształtowały się średnie składki OC w minionym kwartale i sprawdzają, w których regionach Polski kierowcy mogli liczyć na najkorzystniejsze oferty ubezpieczycieli.
Jaka była średnia cena ubezpieczenia OC
Średnia cena OC w III kwartale 2022 roku wyniosła 497 zł. Była przez to niższa o 107 zł (17,7 proc.) w stosunku do analogicznego okresu zeszłego roku. W ostatnich 3 miesiącach odnotowano obniżkę również w stosunku do II kwartału 2022. Nie była ona jednak aż tak wyraźna i wyniosła jedynie 14 zł, co może być zapowiedzią wzrostu cen, ponieważ był to najniższy kwartalny spadek w ciągu roku.
- W III kwartale 2022 r. średnia cena OC wynosiła tylko 497 złotych. Tak niskiej przeciętnej składki nie odnotowaliśmy od lutego 2016 roku, czyli ponad 6 lat. Od dłuższego czasu eksperci rynku ubezpieczeń wyrażają niepokój o poziom składek OC ppm, zauważając jednoczesny wzrost wartości średniej szkody likwidowanej z OC oraz wysoką inflację wpływającą na koszty działalności ubezpieczeniowej. W takich warunkach zachowanie wysokiego poziomu usług świadczonych osobom poszkodowanym w wypadkach oraz zapewnienie stabilności sektora ubezpieczeń staje się coraz większym wyzwaniem. – komentuje Tomasz Masajło, prezes zarządu rankomat.pl.