Kontrakty są sprzedawane (tzw. krótka pozycja) w celu ograniczania „wrażliwości” funduszu na zmienność cen akcji. Podejście do zarządzania strukturą portfela ma charakter kontrariański. Gdy wyceny na GPW są niskie, pozycja krótka jest istotnie redukowana, a portfel działa „na pełnych obrotach”. Gdy wyceny stają się wyśrubowane, zaangażowanie netto w akcje jest ograniczane. Można to zobaczyć na przykładzie kilku ostatnich miesięcy, gdy koniunktura na warszawskiej giełdzie była wyjątkowo zmienna. W drugim półroczu 2015 r. stale był utrzymywany wysoki udział akcji (z perspektywy czasu przedwcześnie), choć WIG systematycznie ustanawiał nowe minima. Z jednej strony nie miało to dobrego przełożenia na stopy zwrotu, szczególnie w styczniu 2016 r., ale z drugiej strony Quercus Stabilny silnie uczestniczył w odbiciu na GPW w okresie luty–marzec 2016 r., z nawiązką odrabiając wcześniejsze straty. Warto więc pamiętać, że w przypadku błędnej oceny koniunktury giełdowej przez zarządzającego straty funduszu mogą być znaczne. Portfel akcji Quercus Stabilny jest skoncentrowany na firmach małych i bardzo małych. W długim terminie właśnie selekcja spółek ma główny wpływ na stopy zwrotu. Generalnie część akcyjną portfela można ocenić pozytywnie. Wadą dla części inwestorów może być zbyt wysoka koncentracja pojedynczych spółek. Na przykład na koniec 2015 r. aż 8 proc. portfela akcji stanowiły papiery Altus TFI, niewiele mniej akcje Votum i Rafako. Dotychczas ryzyko to działało na korzyść inwestorów, co nie oznacza, że tak będzie zawsze. Dopełnieniem portfela są przede wszystkim obligacje korporacyjne. Za tę część odpowiedzialny jest Krzysztof Grudzień, zarządzający również funduszem Quercus Ochrony Kapitału.

W poprzednim ratingu Analizy Online przyznały Quercus Stabilnemu cztery gwiazdki, zaznaczając, że mogą podnieść ocenę, gdyby funduszowi udało się wyjść obronną ręką z bessy na GPW. Udało się, stąd najwyższy pięciogwiazdkowy rating.