Reklama

Czy OKI podbiją portfele i serca Polaków?

Resort finansów zakłada, że wszystkie osoby, które aktywnie zarządzają swoimi oszczędnościami, skorzystają z nowej oferty inwestowania bez podatku, czyli OKI. A potem zaczną inwestować na giełdzie. Analitycy są trochę sceptyczni.

Publikacja: 05.12.2025 04:06

Czy OKI podbiją portfele i serca Polaków?

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są założenia wprowadzenia osobistych kont inwestycyjnych (OKI) w Polsce?
  • Na czym polegają korzyści podatkowe związane z OKI?
  • Jakie mogą być potencjalne przeszkody w powszechnym wykorzystaniu OKI przez Polaków?
  • W jaki sposób OKI mogą wpłynąć na zainteresowanie Polaków inwestowaniem na rynku kapitałowym?
  • Jak polski projekt OKI porównuje się do szwedzkiego systemu ISK?

Już od lipca 2026 r. dostępne mają być osobiste konta inwestycyjne (OKI) – wynika z opublikowanego przez Ministerstwo Finansów projektu ustawy. To nowy produkt, który dzięki ulgom podatkowym ma zachęcić Polaków do długoterminowego oszczędzania również w formie inwestycji kapitałowych.

Czym są OKI? Jakie zwolnienia podatkowe

OKI mają mieć charakter rachunku inwestycyjnego, gromadzić tam będzie można różnego rodzaju aktywa począwszy od środków pieniężnych, poprzez detaliczne obligacje skarbowe i jednostki uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych, po instrumenty rynku kapitałowego (akcje, również spółek zagranicznych, ETF-y, itp.).

Główną zachętą do korzystania z osobistych kont inwestycyjnych mają być zachęty podatkowe. Środki zgromadzone w ramach konta w wysokości do 100 tys. zł zł będą zwolnione z opodatkowania (przy czym dla produktów o charakterze oszczędnościowym limit zwolnienia wynosi 25 tys. zł).

Nadwyżka ponad 100 tys. zł ma zaś podlegać nowemu podatkowi od aktywów (zniknie za to tzw. podatek Belki, od dochodów kapitałowych). Stawka tej nowej daniny będzie zmienna (wynosić ma 19 proc. stopy referencyjnej NBP z 31 października roku poprzedniego), a w 2026 r. to 0,85 proc.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Jak inwestować bez „podatku Belki”. Jest projekt nowej ustawy

Czy OKI zdobędą popularność?

Ministerstwo Finansów liczy na dużą popularność nowego programu. – Chciałbym, żeby w ciągu pierwszych 3 lat do OKI trafiło od 60 do 100 mld zł. Wówczas uznałbym, że jest program, który cieszy się dostatecznie dużym zainteresowaniem Polaków – mówił minister finansów Andrzej Domański w sierpniu tego roku. W uzasadnieniu do projektu ustawy, resort zakłada, że „wszyscy podatnicy posiadający lokaty i rachunki oszczędnościowe oraz oszczędnościowe obligacje skarbowe przeniosą środki na OKI” (do limitu 25 tys. zł).

Czy rzeczywiście osobiste konta inwestycyjne mogą być tak powszechnie wykorzystywane? Lokaty oszczędnościowe czy obligacje Skarbu Państwa mają obecnie miliony Polaków; czy każdy z nich założy sobie konto inwestycyjne?

– Może nie 100 proc. sięgnie po OKI, ale zakładam, że zainteresowanie będzie bardzo duże – komentuje Maciej Kikta, główny analityk Exspander Advisors. – Jeśli przykładowo założenie „zwykłej” lokaty bankowej, ale dającej zwolnienie w ramach OKI będzie wymagało kilku kliknięć, to Polacy mogą z tego korzystać wręcz automatycznie – wyjaśnia.

Czytaj więcej

W przyszłym roku na rynkach obligacji może nie być już tak kolorowo

Jakie założyć konto inwestycyjne

Nieco bardziej sceptyczny w ocenie jest Jarosław Sadowski, dyrektor departamentu analiz w portalu Rankomat.pl. – Zawsze znajdzie się grupa osób, która z jakichś powodów nie sięga nawet po korzystne dla siebie rozwiązania – zauważa Sadowski. Tym bardziej, że by założyć OKI trzeba zawrzeć umowę (w formie elektronicznej czy papierowej), wypełnić formularze dotyczące wiedzy o instrumentach finansowych czy samodzielnie pilnować rozliczeń podatkowych w przypadku przekroczenia limitu. – Niemniej OKI to oczywiście ciekawy i wyczekiwany produkt – dodaje Sadowski.

Reklama
Reklama

Zarówno resort finansów, jak i analitycy spodziewają się przy tym, że napływ aktywów na OKI będzie stopniowy. Tym bardziej, że jak wynika z zapisów projektu ustawy, na te konta nie będzie można przenosić posiadanych obecnie instrumentów, takich jak lokaty terminowe, obligacje czy akcje. By ulokować te aktywa na OKI trzeba by je sprzedać (lub poczekać na termin ich zapadalności).

Czy Polacy zaczną inwestować na GPW

Inna sprawa, czy OKI i zwolnienia podatkowe rzeczywiście przekonają Polaków do inwestowania poprzez rynki kapitałowe. Czyli wyjścia poza komfort bezpiecznego oszczędzania, co w zasadzie jest głównym celem dla resortu finansów.

– Obawiam się, że z tym będzie bardzo ciężko – komentuje Jarosław Sadowski. – Już dziś mamy zachęty podatkowe do długoterminowego inwestowania przez IKE i IKZE. Tu zainteresowanie rośnie, ale szczerze mówiąc wciąż jest relatywnie małe. I jakoś nie widzę, by OKI miały diametralnie zmienić sytuację – komentuje Sadowski.

Warto dodać, że polski program OKI jest wzorowany na szwedzkim rozwiązaniu, które okazało się niezwykle skuteczne. Na starcie ISK jedynie 2 proc. dorosłych Szwedów miało takie konto, obecnie (po 12 latach) jest to już ok. 40 proc., czyli 4 mln osób. Wartość aktywów zgromadzonych na ISK odpowiada aż 31 proc. PKB Szwecji. Dla porównania, wszystkie programy kapitałowe w Polsce (IKE, IKZE, PPE, PPK oraz OFE) razem stanowią zaledwie 8,3 proc. PKB.

Portfel inwestycyjny
Zbrojeniowa hossa trwa. Jak na niej zarobić?
Portfel inwestycyjny
Przed funduszami dłużnymi kilka niezłych kwartałów
Portfel inwestycyjny
Obligacje korporacyjne wciąż atrakcyjnym wyborem dla inwestorów
Portfel inwestycyjny
Widać odbudowę zaufania do obligacji korporacyjnych
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Portfel inwestycyjny
Czas na dywidendowe żniwa na warszawskiej giełdzie
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama