Reklama

Widać odbudowę zaufania do obligacji korporacyjnych

Drugi kwartał na rynku obligacji należy uznać za bardzo udany – mówi Kamil Witkowski, szef działu debt capital markets w Trigonie.

Publikacja: 10.09.2025 04:55

Widać odbudowę zaufania do obligacji korporacyjnych

Foto: Adobe Stock

Jak należy oceniać II kwartał na rynku obligacji?

Zamykając rekordowy I kwartał w porównaniu do poprzednich lat, spodziewano się pobicia zeszłorocznego rekordu również w II kwartale. Obecnie jednak rynek potrafi zaskakiwać – II kwartał rozpoczął się od dużej zmienności, wywołanej polityką celną prezydenta Trumpa, a w kolejnych miesiącach pojawiły się dodatkowe czynniki, takie jak konflikt izraelsko-irański czy brak przełomu w rozmowach dotyczących zakończenia wojny w Ukrainie. Mimo tych wszystkich wydarzeń, mojej ocenie, II kwartał na rynku obligacji należy uznać za bardzo udany.

Jakie trendy widać?

Rosnącą aktywność krajowych emitentów na rynkach zagranicznych. Wielu z nich stało się regularnymi uczestnikami tych rynków, co potwierdza pozytywny odbiór polskich podmiotów za granicą. Emitenci z Polski byli szczególnie aktywni pod koniec II kwartału, wykorzystując dostępne okno transakcyjne. Widzieliśmy znaczną podaż ze strony sektora bankowego – w tym pierwszą zagraniczną emisję obligacji podporządkowanych przez mBank – a także kolejne zielone emisje realizowane przez Orlen i Ministerstwo Finansów. Na sam koniec kwartału swoją transakcję ogłosiła niepubliczna spółka DL Invest, która – mimo statusu spółki niepublicznej i świeżo przyznanego ratingu – już na początku lipca sfinalizowała emisję o wartości 350 mln euro na eurorynku. To imponujący wynik wobec wartości emisji, które posiada na rynku krajowym.

Jak kształtowały się napływy do funduszy dłużnych?

W każdym miesiącu II kwartału miały dodatnie saldo, sięgając łącznie blisko 8 mld zł – według danych IZFiA. Zmianie uległa jednak struktura tych napływów. Tradycyjnie najpopularniejsze były fundusze uniwersalne, które nadal notują solidne wyniki, pozyskując około 3,2 mld zł w II kwartale. Tym razem jednak większe zainteresowanie wzbudziły fundusze skarbowe, które przyciągnęły ok. 5,2 mld zł. Moim zdaniem jest to efekt zmiany preferencji inwestorów, którzy zaczęli poszukiwać funduszy mogących lepiej zarobić w przypadku spadku stóp procentowych , a fundusze skarbowe dają na to realną szansę.

Warto też zwrócić uwagę na odpływ kapitału z funduszy obligacji korporacyjnych. Jednym z możliwych powodów mogła być sytuacja obligacji Ghelamco i gwałtowny spadek ich notowań poniżej wartości nominalnej. W kolejnych dwóch miesiącach obserwowaliśmy jednak oznaki odbudowy zaufania i powrót dodatnich napływów do tej kategorii funduszy dłużnych.

Jak wyglądała sytuacja na krajowym rynku pierwotnym? Jakie branże dominowały?

Segment przedsiębiorstw w II kwartale – pod względem łącznej wartości emisji – był nieznacznie słabszy niż w I kwartale, jeśli weźmiemy pod uwagę emisje powyżej 50 mln zł. Nie należy jednak oceniać sytuacji wyłącznie przez pryzmat kwartalnych statystyk. Warto spojrzeć szerzej – np. poprzez pryzmat nowych emitentów, których dotąd brakowało na krajowym rynku. W II kwartale pojawiło się dwóch branż dotąd niereprezentowanych, którzy uplasowali bardzo udane emisje. Powinno to zwrócić uwagę innych spółek, które jeszcze nie są obecne na rynku obligacji. Mowa o emisjach obligacji Żabka Group (1 mld zł) oraz Allegro (1 mld zł). Transakcja Allegro została ogłoszona w czerwcu, jednak jej rozliczenie nastąpiło już w lipcu, w związku z czym zostanie ujęta dopiero w statystykach III kwartału.

Reklama
Reklama

Jak wygląda rynek obligacji skarbowych?

W II kwartale obligacje o stałym kuponie podążały za trendami na rynkach bazowych oraz oczekiwaniami dotyczącymi obniżek stóp procentowych. Po wcześniejszym wzroście rentowności 10-letnich obligacji do ok. 5,7 proc., kwartał zakończył się rentownościami w okolicach 5,45 proc. – czyli mniej więcej na poziomie z końca I kwartału.

A obligacje o zmiennym kuponie?

One rozszerzyły swoje rentowności średnio o 10–15 punktów bazowych (wobec I kwartału). Ma to bezpośredni wpływ na marżowe oczekiwania inwestorów instytucjonalnych na rynku pierwotnym. W lipcu RPP zaskoczyła rynek, decydując się na obniżkę stóp. Pomimo tej decyzji, rynek obligacji skarbowych nie zareagował istotną zmianą kierunku – rentowności 10-letnich obligacji o stałym kuponie utrzymują się nadal w rejonie 5,45 proc. Podobna stabilizacja widoczna jest w segmencie obligacji zmiennokuponowych, gdzie spready kredytowe pozostają na poziomach z końca II kwartału.

Jak należy to interpretować?

W mojej ocenie to pozytywny sygnał dla emitentów, ponieważ krajowy rynek obligacji nieskarbowych jest zdominowany przez emisje o zmiennym kuponie.

Jak należy oceniać II kwartał na rynku obligacji?

Zamykając rekordowy I kwartał w porównaniu do poprzednich lat, spodziewano się pobicia zeszłorocznego rekordu również w II kwartale. Obecnie jednak rynek potrafi zaskakiwać – II kwartał rozpoczął się od dużej zmienności, wywołanej polityką celną prezydenta Trumpa, a w kolejnych miesiącach pojawiły się dodatkowe czynniki, takie jak konflikt izraelsko-irański czy brak przełomu w rozmowach dotyczących zakończenia wojny w Ukrainie. Mimo tych wszystkich wydarzeń, mojej ocenie, II kwartał na rynku obligacji należy uznać za bardzo udany.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Portfel inwestycyjny
Obligacje korporacyjne wciąż atrakcyjnym wyborem dla inwestorów
Portfel inwestycyjny
Czas na dywidendowe żniwa na warszawskiej giełdzie
Materiał Promocyjny
Nowa jakość doradztwa inwestycyjnego dla klientów Premium
Materiał Promocyjny
Bank Pekao najskuteczniejszy w pozyskiwaniu pieniędzy dla firm z obligacji
Portfel inwestycyjny
Inflacja uderzyła w oprocentowanie obligacji skarbowych. Jak nie stracić?
Reklama
Reklama