Private banking to nie skórzana kanapa i konsjerż

Prestiż w bankowości był dotychczas błędnie pojmowany, przez pryzmat skórzanej kanapy. A tak naprawdę polega on na dostępie do doświadczonych specjalistów i rozwiązań szytych na miarę, mówi Krzysztof Bratos, dyrektor zarządzający ds. bankowości prywatnej i usług maklerskich w mBanku.

Publikacja: 02.11.2021 13:04

Private banking to nie skórzana kanapa i konsjerż

Foto: materiały prasowe

Jak się zmienia private banking? Dlaczego właściwie musi się zmieniać?

Zacznijmy od tego, czym tak naprawdę jest private banking. W Polsce najbardziej kojarzy się ze skórzaną kanapą, dobrym doradcą, złotą kartą czy konsjerżem. Tymczasem na świecie private banking jest pojmowany jako wealth management, czyli zespół rozwiązań pozwalających skutecznie zarządzać majątkiem. To także wsparcie w restrukturyzacji struktury majątku klienta czy sukcesja. Cały wachlarz rozwiązań, który odpowiada na skomplikowane potrzeby zamożnych klientów. Obsługa nie tylko przez bankowców, ale też prawników czy specjalistów w innych dziedzinach. To jest coś, do czego od kilku lat zmierzamy w mBanku i myślę, że z czasem będzie do tego zmierzał cały sektor.

Pozostało 85% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Konta Bankowe
Refundacja skradzionych pieniędzy. Jak działają polskie banki
Konta Bankowe
BLIK łączy siły z Revolutem. Ten sojusz odczują miliony klientów
Konta Bankowe
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Konta Bankowe
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Konta Bankowe
Protest bankomatów. Dziś w Euronecie można pobrać mniejszą kwotę