- Jesteśmy gotowi zapewnić każdemu uchodźcy z Ukrainy usługi płatnicze z dostępem do funkcji oszczędzania i wymiany walut – podkreśla Stefan Bogucki PR menager Revolut Polska.
Hrywna aktywna na karcie
Już ok. dwa miliony Ukraińców uciekło do Polski przed wojną w swoim kraju. I część z tych osób ma problemy z własną gotówkę. Hrywny ciężko jest wymienić na złotówki czy inne waluty. Narodowy Bank Polski wciąż podaje kurs hrywien z 24 lutego – dnia rozpoczęcia rosyjskiej agresji. Banki nie wymienią tej waluty. Zostają kantory. W części z nich nie ma już kursu stałego jak to było w ub. tygodniu. Sieć Travex, która skupowała hrywny, by pomóc uchodźcom we wtorek przed południem oferowała za tę walutę w sprzedaży 0.129 zł, a przy kupnie – 0,117. Inny krakowski kantor za 100 hrywien oferował 10,5 zł, a sprzedając żądał – 12, 5 zł.
Uchodźcy z Ukrainy na grupach pomocowych w mediach społecznościowych radzą swoim rodakom by płacili ukraińskimi kartami. – Większość z nich jest akceptowana i transakcje dochodzą do skutku. I tak rzeczywiście jest. - Dla posiadaczy kart wydanych przez banki z Ukrainy – to fakt, że wszyscy licencjobiorcy Mastercard, czyli agenci rozliczeniowi i właściciele bankomatów, akceptują takie karty w Polsce. To znaczy, że Ukraińcy przyjeżdżający do Polski z kartami
Czytaj więcej
W bankach w Polsce nie wymienimy ukraińskich hrywien na złotówki, ani inną walutę. Jest to możliwe w kantorach.
Mastercard mogą bez przeszkód korzystać ze swoich kart w sklepach i bankomatach w całej Polsce – podkreśla Kamila Kaliszyk, dyrektorka ds. rozwoju rynku w polskim oddziale Mastercard Europe