Otwarta bankowość nie tylko ułatwia zarządzanie finansami, ale także sprzyja oszczędności papieru. Występujący np. o kredyt może starać się o finansowanie w innym banku, niż ma wpływ wynagrodzenia na rachunek. Nie musi też dostarczać papierowych zaświadczeń o dochodach ani historii rachunku z innego banku. Open banking ułatwia też zakupy w sklepach internetowych na raty. W Banku Millennium np. wystarczy podczas składania wniosku potwierdzić swoją tożsamość i dochód po zalogowaniu się do banku, w którym ma się konto.
Czytaj więcej
Z najnowszych publikacji Związku Banków Polskich wynika, że 14 mln Polaków nadzoruje swoje finanse w smartfonie. Nie wszyscy są zadowoleni z bankowych aplikacji.
Nierówna oferta
Rozwój usług przyspieszyła nie tylko pandemia i digitalizacja usług, ale także preferencje młodych klientów, którzy zaczynają zarabiać, a jednocześnie przyzwyczajeni są do cyfrowego świata, co wśród starszego pokolenia nie zawsze jest oczywiste. Młodzi są też bardziej otwarci na udostępnianie swoich danych, zwłaszcza jeżeli mogą liczyć na pewne korzyści. Potwierdzają to badania Easy Check i Krajowego Rejestru Długów „Otwarta bankowość w Polsce w 2021 roku”, z których wynika, że 30 proc. ankietowanych byłaby skłonna przekazać dane ze swojego rachunku bankowego innym instytucjom finansowym w zamian za niższą cenę produktu.
Na razie tylko 35,5 proc. badanych zapewnia jednak, że słyszało o obowiązywaniu dyrektywy PSD2. To wciąż mało. Usługi open bankingu też są wdrażane w bankach w różnym stopniu. Najczęściej umożliwiają podgląd historii rachunku z innego banku i śledzenie transakcji, znacznie rzadziej realizację przelewów z kont w innych bankach. Nie we wszystkich można się starać o kredyt lub kartę kredytową na podstawie analizy wpływów i wydatków na kontach w innych bankach – zawsze po wyrażeniu zgody na taką operację przez zainteresowanego. Warto też pamiętać, że zgody na podgląd rachunków trzeba potwierdzać co 90 dni. Wyrażenie zgody można też wycofać w każdej chwili. Poza tym nie wszystkie dane z innych instytucji muszą być dostępne dla wszystkich. Każdy decyduje sam, kto może z nich korzystać i w jakim stopniu.
Czytaj więcej
Przepraszamy. Historia Twoich rachunków jest chwilowo niedostępna – taki komunikat widzą czasem klienci w swojej bankowości elektronicznej. Sprawdzamy, co jest tego przyczyną.