Pan Jakub klient dużego polskiego banku dostał wiadomość na Messengerze: – „Cześć (dalej nazwisko i nazwa banku). Mam kilka raportów, o których musisz wiedzieć” – brzmiała wiadomość. W pierwszej chwili mężczyzna odpisał, o co chodzi.
– Jednak po chwili zastanowienia zablokowałem tego człowieka, bo bank w taki sposób jednak nie kontaktuje się z klientami. To może być próba oszustwa i przejęcia danych – uważa pan Jakub.
Chroń własne dane
Czy rzeczywiście tak mogą zacząć działać teraz cyberprzestępcy? Czy w ten sposób mogą pró-bować przejąć bankowe dane? Do banków trafiają takie sygnały?
Mirella Gmur-Dzieduszycka z banku Millenium mówi, że u nich nie odnotowano takiej formy oszustwa ukierunkowanej na klientów Banku Millennium. - Nie wysyłamy korespondencji mai-lem oraz za pośrednictwem komunikatorów internetowych do swoich klientów – podkreśla Mi-rella Gmur-Dzieduszycka. Także Piotr Wardziak, z PKO BP zapewnia, że największy polski bank nie spotkał się z tego typu sytuacjami.
Ale warto być ostrożnym. Jak przyznaje Magdalena Klejment z ING Banku Śląskiego, niestety, wszystkie banki, wliczając w to ING Bank Śląski, znajdują się na celowniku oszustów każdego dnia.