Co prawda ruchy są niewielkie, ale już w ubiegłym roku widać było, że banki starały się optymalizować oferty depozytowe np. skracając okresy oszczędzania i wprowadzając dodatkowe wymagania.

Jak wskazują analitycy HRE Investments luty jest już drugim z rzędu miesiącem, w którym banki pogorszyły ofertę promocyjnych lokat i rachunków oszczędnościowych. To spora zmiana, bo wcześniej przez 15 miesięcy średnie oprocentowanie najlepszych depozytów pięło się w górę i to w bezprecedensowym tempie. Podczas gdy pod koniec 2021 roku nawet najlepsze lokaty dawały obietnicę zysku na średnim poziomie zaledwie 1 proc., to pod koniec 2022 roku było to już ponad 7,5 proc.

Ostatnie dwa miesiące przyniosły jednak pogorszenie ofert. W styczniu najlepsze bankowe depozyty kusiły oprocentowaniem na poziomie 7,3 proc., a w lutym już 7,18 proc. Ruchy, póki co nie są duże, ale przy dwucyfrowej inflacji nie jest to zbyt dobra wiadomość.

materiały prasowe

Czytaj więcej

Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają

Decyzje RPP wpływają na ofertę lokat

Jak podkreślają analitycy niemal pewne jest, że średnie oprocentowanie promocyjnych lokat spada, bo Rada Polityki Pieniężnej przestała podnosić stopy procentowe. Jeszcze w październiku czy na początku lutego większość ekonomistów spodziewała się kontynuacji podnoszenia stóp procentowych. Tak się jednak nie stało. Już sama ta zmiana nastawienia spowodowała, że banki szukając oszczędności nie tylko powstrzymały się od podnoszenia oprocentowania, ale dokonały redukcji.

- Pomiędzy stopami, a oprocentowaniem depozytów istnieje bowiem wyraźny związek. Tym bardziej odczują to poszukiwacze lokat, gdy RPP zacznie obniżać stopy procentowe. Jest to możliwe najwcześniej w drugiej połowie roku. Wtedy oprocentowanie lokat bankowych może zacząć wyraźnie topnieć - wskazują eksperci HRE Investments.

Czytaj więcej

Szał na numizmaty, zwłaszcza z PRL

Topnieje lista lokat na 8 proc.

Obserwowane wyniki to efekt tego, że w większości przypadków banki pozostawiły oferty bez zmian, a w przypadku 7 z nich doszło nawet do korekty oprocentowania w dół. Jak wyliczają analitycy jeszcze miesiąc temu produktów, które kusiły stopą zwrotu na poziomie 8 proc. lub większym było 15. Obecnie takich ofert jest o 2 mniej. W porównaniu do stycznia więcej też jest ofert z oprocentowaniem, które nie przekracza 8 proc. Te stanowią już ponad 60 proc. najlepszych depozytów. Jeszcze w grudniu proporcje były odwrotne.

HRE Investments w ramach comiesięcznego rankingu zbiera informacje o najlepiej oprocentowanych lokatach i rachunkach oszczędnościowych.

- Skupiamy się na takich, w ramach, których powierzamy pieniądze na maksymalnie 12 miesięcy. Kluczowe jest dla nas bezpieczeństwo, a więc lokata lub rachunek oszczędnościowy muszą podlegać pod gwarancję BFG (lub identycznej instytucji z innego kraju UE). I choć przyjmujemy oferty, w ramach których trzeba skorzystać z produktów dodatkowych (konta, karty, a nawet ubezpieczenia), to robimy to tylko wtedy, gdy można z nich zrezygnować lub uniknąć kosztów aktywnie korzystając z karty lub konta - podkreślają eksperci.