Internet nawet za siedmioma górami

Internet satelitarny działa wszędzie. Bez względu na miejsce i ukształtowanie terenu. Jego ceny ostatnio wyraźnie spadły.

Publikacja: 25.07.2015 08:52

Internet nawet za siedmioma górami

Foto: Fotorzepa, Robert Wójcik

Wyjeżdżasz w czasie wakacji na działkę i nie masz tam dostępu do internetu? Takie sytuacje wcale nie są rzadkie. W Polsce jest ok. 10 tys. miejsc (6 – 9 proc. gospodarstw domowych) pozbawionych tradycyjnego internetu. Nie dociera tam ani LTE, ani światłowody, ani inne technologie, gdyż po prostu byłoby to nieopłacalne. W takiej sytuacji rozwiązaniem jest internet satelitarny.

Jeszcze do niedawna był on dość drogi. Teraz można go kupić nawet jako pre-paid, bez podpisywana umowy, tak jak telefon na kartę. Najtańszy abonament (na przykładzie Tooway) kosztuje 99 zł; otrzymuje się za to 8 GB miesięcznego limitu danych (za 299 zł – 40 GB). 20 zł miesięcznie kosztuje wypożyczenie sprzętu (w przypadku pre-paid za sprzęt trzeba zapłacić ok. 1500-1800 zł).

Aby korzystać z usług satelitarnych, trzeba mieć antenę w postaci talerza o średnicy 77 cm oraz modem, który podłącza się do komputera lub rutera wi-fi (jeśli chce się mieć w domu sieć bezprzewodową). Za instalację anteny trzeba zapłacić jednorazowo 200 zł. Można to zrobić samodzielnie, ale wycelowanie w satelitę, nawet przy użyciu odpowiedniej aplikacji, wymaga dużej precyzji.

Internet satelitarny jest wydajny. Dane są pobierane z prędkością do 22 Mb/s, a wysyłane z prędkością do 6 Mb/s. Dla porównania, większość polskich gospodarstw domowych ma dostęp do internetu o prędkości ok. 2 Mb/s.

W Polsce jest kilku dostawców satelitarnego internetu, m.in Eutelsat czy Avanti. Ale przewagę na tym rynku ma Eutelsat Broadband, oferujący usługę Tooway poprzez swoich partnerów (np. Hetan, AVC Polska, Kempa Satellite Networks).

Daniel Zadrożny, Eutelsat

Internet satelitarny jest wybierany głównie wtedy, gdy nie ma alternatywy lub brakuje alternatywy o akceptowalnej jakości (często usługa jest dostępna, ale parametry kiepskie, np. poniżej 1Mb/s). Internet satelitarny jest w pełni funkcjonalny. Jedyną jego słabością wynikającą z praw fizyki jest odległość od satelity i droga, jaką musi pokonać sygnał. Zwykle powoduje to tzw. opóźnienie w granicach 650 – 750 ms. Rozmowa przez telefon typu VOIP lub Skype odbywa się bez zakłóceń, gdyż takie opóźnienie jest wręcz niezauważalne. Tak samo bez zastrzeżeń działa monitoring wideo.

Wyjeżdżasz w czasie wakacji na działkę i nie masz tam dostępu do internetu? Takie sytuacje wcale nie są rzadkie. W Polsce jest ok. 10 tys. miejsc (6 – 9 proc. gospodarstw domowych) pozbawionych tradycyjnego internetu. Nie dociera tam ani LTE, ani światłowody, ani inne technologie, gdyż po prostu byłoby to nieopłacalne. W takiej sytuacji rozwiązaniem jest internet satelitarny.

Jeszcze do niedawna był on dość drogi. Teraz można go kupić nawet jako pre-paid, bez podpisywana umowy, tak jak telefon na kartę. Najtańszy abonament (na przykładzie Tooway) kosztuje 99 zł; otrzymuje się za to 8 GB miesięcznego limitu danych (za 299 zł – 40 GB). 20 zł miesięcznie kosztuje wypożyczenie sprzętu (w przypadku pre-paid za sprzęt trzeba zapłacić ok. 1500-1800 zł).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał Promocyjny
5 sposobów na to, jak ubierać się z troską o środowisko
Lifestyle
Obieg wtórny — dlaczego jest tak istotny?
Lifestyle
Dodatkowy dzień wolny za 11 listopada. Kiedy pracownik powinien go odebrać
Lifestyle
Oddawanie krwi to nie tylko dobroczynność. Sprawdzamy korzyści
Lifestyle
Skrócili tydzień pracy do 4 dni. Zbawienne efekty