Internet satelitarny działa wszędzie. Bez względu na miejsce i ukształtowanie terenu. Jego ceny ostatnio wyraźnie spadły.
Wyjeżdżasz w czasie wakacji na działkę i nie masz tam dostępu do internetu? Takie sytuacje wcale nie są rzadkie. W Polsce jest ok. 10 tys. miejsc (6 – 9 proc. gospodarstw domowych) pozbawionych tradycyjnego internetu. Nie dociera tam ani LTE, ani światłowody, ani inne technologie, gdyż po prostu byłoby to nieopłacalne. W takiej sytuacji rozwiązaniem jest internet satelitarny.
Jeszcze do niedawna był on dość drogi. Teraz można go kupić nawet jako pre-paid, bez podpisywana umowy, tak jak telefon na kartę. Najtańszy abonament (na przykładzie Tooway) kosztuje 99 zł; otrzymuje się za to 8 GB miesięcznego limitu danych (za 299 zł – 40 GB). 20 zł miesięcznie kosztuje wypożyczenie sprzętu (w przypadku pre-paid za sprzęt trzeba zapłacić ok. 1500-1800 zł).
Aby korzystać z usług satelitarnych, trzeba mieć antenę w postaci talerza o średnicy 77 cm oraz modem, który podłącza się do komputera lub rutera wi-fi (jeśli chce się mieć w domu sieć bezprzewodową). Za instalację anteny trzeba zapłacić jednorazowo 200 zł. Można to zrobić samodzielnie, ale wycelowanie w satelitę, nawet przy użyciu odpowiedniej aplikacji, wymaga dużej precyzji.
Internet satelitarny jest wydajny. Dane są pobierane z prędkością do 22 Mb/s, a wysyłane z prędkością do 6 Mb/s. Dla porównania, większość polskich gospodarstw domowych ma dostęp do internetu o prędkości ok. 2 Mb/s.
W Polsce jest kilku dostawców satelitarnego internetu, m.in Eutelsat czy Avanti. Ale przewagę na tym rynku ma Eutelsat Broadband, oferujący usługę Tooway poprzez swoich partnerów (np. Hetan, AVC Polska, Kempa Satellite Networks).
Daniel Zadrożny, Eutelsat
Internet satelitarny jest wybierany głównie wtedy, gdy nie ma alternatywy lub brakuje alternatywy o akceptowalnej jakości (często usługa jest dostępna, ale parametry kiepskie, np. poniżej 1Mb/s). Internet satelitarny jest w pełni funkcjonalny. Jedyną jego słabością wynikającą z praw fizyki jest odległość od satelity i droga, jaką musi pokonać sygnał. Zwykle powoduje to tzw. opóźnienie w granicach 650 – 750 ms. Rozmowa przez telefon typu VOIP lub Skype odbywa się bez zakłóceń, gdyż takie opóźnienie jest wręcz niezauważalne. Tak samo bez zastrzeżeń działa monitoring wideo.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.