5 nietypowych sposobów na inwestycję

Komiksy, zabawki, monety, trunki czy zabytkowe auta – gdzie szukać najlepszych sposobów na alternatywne inwestycje i na jakie stopy zwrotu można liczyć?

Publikacja: 27.10.2017 13:39

Whisky też może być inwestycją

Whisky też może być inwestycją

Foto: Bloomberg

W ciągu roku klasyczne auta zdrożały przeciętnie o 6,5 proc., a kolekcjonerskie butelki „szkockiej” aż o 18,5 proc. – wynika ze statystyk portali HAGI i Rare Whisky 101. – Takie wyniki rozbudzają chciwość inwestorów, szczególnie jeśli bankowe lokaty z trudem pokonują inflację – zauważa Bartosz Turek, analityk Open Finance.

Jak twierdzi, alternatywne sposoby lokowania kapitału zyskują na popularności – szczególnie kusząc potencjalnymi zyskami w otoczeniu niskich stóp procentowych. Wiele źródeł podkreśla też, że inwestycje alternatywne (znaczki pocztowe, stare samochody czy trunki) nie tanieją, gdy na rynek giełdowy przychodzi bessa, czyli są antycykliczne. W ostatnich latach takie przypadki się zdarzały, ale nie jest to reguła. Z drugiej strony minusem inwestycji alternatywnych jest to, że moda na nie także może przeminąć, a wtedy kupione przez inwestorów przedmioty mogą okazać się znacznie mniej warte lub nawet bezwartościowe. Jak zawsze niezbędne są więc rozwaga, wiedza i ostrożność.

Pozostało 88% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Materiał partnera
Bezpieczna przystań, czyli po co oszczędzać w złocie
Portfel inwestycyjny
Inflacja uderzyła w oprocentowanie obligacji skarbowych. Jak nie stracić?
Portfel inwestycyjny
Centra usług: szlifujący się diament
Portfel inwestycyjny
Inwestorzy w oczekiwaniu na obniżki stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Portfel inwestycyjny
Przy wysokim wzroście płac w 2024 r. oszczędności Polaków mogą dalej rosnąć