Co roku o tej porze kolekcjonerów zabytkowych pojazdów przyciąga łódzki Moto Weteran Bazar (www.motoweteranbazar.com). Tym razem ta największa w kraju giełda odbędzie się 10-11 września. Prezentowane będą m.in. poszukiwane modele z lat 60. i 70. XX wieku, np. Mercedes 190 SL, radziecka Wołga, Warszawa model tzw. Garbus.
Rosyjscy kolekcjonerzy płacą każdą cenę za samochód Czajka. Był to rodzaj radzieckiego cadillaca. Za egzemplarz w idealnym stanie, w dodatku opancerzony, Rosjanie podobno gotowi są zapłacić nawet milion złotych.
Kolekcjoner Jacek Kopczyński informuje, że ratowanie zabytków motoryzacji to praktyczna lekcja historii. Co roku we wrześniu jego militarne pojazdy biorą udział w oficjalnych uroczystościach patriotycznych związanych z rocznicą wybuchu II wojny światowej. W tym roku 1 września w Wieluniu jeździły m.in. dwie polskie tankietki, jakie brały udział w walkach w 1939 r., a także motocykl Sokół 1000. Rocznicowe widowiska historyczne gromadzą tysiące widzów.
Na łódzkich targach Jacek Kopczyński pokaże np. Forda Mustanga z 1965 r. To kultowy niegdyś kabriolet, model jakim w PRL jeździli bogaci ogrodnicy przez komunistów pogardliwie nazywani badylarzami. Jacek Kopczyński nie zamierza sprzedawać Mustanga. Prezentuje go licząc na to, że pomoże to w zdobyciu oryginalnych części. Widzowie nierzadko przypominają sobie, że mają w domach zapasowe części akurat do takiego modelu.
Już teraz organizatorzy łódzkiej imprezy zapowiedzieli w zaproszeniu, że 26 listopada odbędzie się kolejna giełda. Znajdą się na niej np. historyczne akcje, numizmaty, ordery, pocztówki, plakaty, dawne meble i poradniki dla kolekcjonerów.