Na rynku jest uśpiony wielki kapitał. Nawet dzieła uznanych artystów często są niedoszacowane. Wolny rynek odkrywa i promuje niesłusznie zapomnianych artystów.
W 2022 roku na rynku sztuki padły historyczne rekordy, choć Polacy wylicytowali również ponad 100 tys. numizmatów oraz kilkadziesiąt tysięcy antykwarycznych książek.
Pojawienie się platform do inwestowania w sztukę sprawia, że przestaje być ono domeną bogaczy. Mimo atrakcyjnych stóp zwrotu tego typu lokaty mają istotne słabości.
Rynek nabiera rozpędu w nowym sezonie. Na najbliższych aukcjach licytowane będą interesujące dzieła w bardzo różnych cenach. Rynek odkrywa niesłusznie zapomnianych malarzy. Ich obrazy są dziś wyjątkowo tanie – czy podrożeją?
W prywatnym muzeum w Konstancinie można zobaczyć wystawę Tamary Łempickiej. To najbardziej znana w świecie polska malarka, której obrazy osiągają zawrotne ceny.
Na krajowym rynku grafika artystyczna nadal ma radykalnie niższe ceny niż malarstwo, choć nierzadko ma większą wartość artystyczną, kolekcjonerską, dekoracyjną lub inwestycyjną. To szansa dla mniej zamożnych kolekcjonerów.
Jeszcze stosunkowo niedawno dzieła krynickiego artysty można, było kupić wręcz za grosze. Dziś akwarele Nikifora rozgrzewają aukcje sztuki i są pożądane przez kolekcjonerów i inwestorów. Trzeba jednak uważać na falsyfikaty.