Krajowy rynek sztuki wymaga regulacji prawnej. Przede wszystkim należy umożliwić eksport polskiej sztuki. Anachroniczne prawo oraz procedury prawne utrudniają lub uniemożliwiają sprzedaż dzieł za granicę.
Tracimy nie tylko pieniądze. Są też niewymierne straty – polska sztuka w świecie budować będzie wizerunek naszego kraju.
Dziś prawo przewiduje, że np. obrazy wykonane w technice olejnej, których wiek przekracza 50 lat i równocześnie cena jest wyższa niż 40 tys. zł., wymagają specjalnego zezwolenia na stały wywóz z kraju. Przede wszystkim chodzi o to, żeby granica cenowa została urealniona, co ułatwi eksport.
Czytaj więcej
Prywatni kolekcjonerzy mają zasoby bogatsze niż muzea. Na światowych aukcjach kupują najlepsze polskie dzieła w rekordowych cenach.
Kwota 40 tys. zł została ustalona w 2010 roku. Od tamtego czasu na rynku nastąpił gwałtowny wzrost cen. Z oficjalnych danych portalu Artinfo.pl wynika, że obroty na aukcjach sztuki w 2021 roku wyniosły 634 mln. zł. Natomiast rok wcześniej wynosiły 380 mln. zł. Najlepiej, gdyby granica cenowa wynosiła równowartość 150 tysięcy euro.