Nikifor na wystawie. Prace niespotykane na rynku

Warszawska Wallspace Gallery wystawia 58 akwarel Nikifora z kolekcji Bogdana Jakubowskiego i Roberta Dowhana. To wyjątkowe prace o muzealnej wartości. Tak wysokiej klasy dzieła nie pojawiają się na aukcjach. Część z nich można kupić. Ustalono jedną cenę 22 tys. zł dla każdej z prac. Wystawa potrwa do 29 września.

Publikacja: 27.09.2023 10:23

Oferowane dzieła Nikifora mają udokumentowany rodowód.

Oferowane dzieła Nikifora mają udokumentowany rodowód.

Foto: Łukasz Brodowicz

W ciągu ostatnich dwóch lat na krajowych aukcjach dzieła artysty ostro podrożały. Często kosztują ponad 10 tys. zł, gdy wcześniej osiągały cenę najwyżej 3 tys. zł. Dziś lepsze prace osiągają ceny rzędu 15-18 tys. zł.

Dzieła, które można kupić w Wallspace Gallery pochodzą ze zbioru Bogdana Jakubowskiego, kolekcjonera z Paryża. Jakubowski zdobywał je na europejskim rynku. Pod koniec lat 80. kosztowały równowartość ok. 120 euro. Po 2000 roku na aukcjach w Europie Jakubowski płacił za akwarele Nikifora po ok. 300 euro, czyli mniej niż kosztowały na krajowych aukcjach.

Jakubowski kupował tylko dzieła wybitne o udokumentowanej proweniencji. Pochodzą one np. z paryskich zbiorów sławnego artysty Romana Cieślewicza. Są także dzieła z kolekcji ks. Jerzego Wolffa oraz Diny Vierny, która w 1959 roku zorganizowała głośną wystawę Nikifora w swojej prestiżowej galerii w Paryżu.

Wybitne prace Nikifora wyceniono na 22 tys. zł.

Wybitne prace Nikifora wyceniono na 22 tys. zł.

Łukasz Brodowicz

Dzieła z udokumentowaną dobrą proweniencją są automatycznie ok. 30 proc. droższe od porównywalnych ale bez rodowodu. Niektóre dzieła oferowane teraz w Wallspace Galery powstały przed wojną. Część prac to duże formaty. Niektóre akwarele Nikifor własnoręcznie oprawił, dzięki temu zyskały na wartości.

Najlepsze prace kupione przez Jakubowskiego pochodzą z kolekcji Andrzeja Banacha, który w PRL wydał pionierskie książki o Nikiforze. Andrzej Banach (1910-1990) zorganizował najważniejsze wystawy Nikifora i wylansował jego prace na międzynarodowym rynku.

Czytaj więcej

Nikifor jako dobra inwestycja pieniędzy. Ogromny wzrost wartości dzieł

Pierwszą indywidualną wystawę Banach urządził Nikiforowi w lutym w 1949 roku w siedzibie Stowarzyszenia Architektów Polskich w Warszawie. Pierwszą indywidualną wystawę w świecie dzięki Banachowi miał Nikifor w 1959 roku w Paryżu w galerii wspomnianej Diny Vierny. Tamtą ważną wystawę przeniesiono do Stedelijk Museum w Amsterdamie, potem zaś do Brukseli.

W latach 60. Banach przygotował wystawy Nikifora między innymi w Niemczech i w paryskim Musée National d’Art Moderne oraz w Izraelu.

Dzięki wystawom świat zainteresował się Nikiforem. Na międzynarodowym rynku zaczęto handlować pracami artysty. Ceny rosły. Niestety w PRL obowiązywała restrykcyjna ustawa o ochronie dóbr kultury. Wraz ze śmiercią każdego artysty, nie wolno było wywozić z Polski jego dzieł. Trzeba było starać się o polityczną zgodę na wywóz, co trwało długo i spotykało się najczęściej z odmową.

Wystawiono prace niespotykane na rynku.

Wystawiono prace niespotykane na rynku.

Łukasz Brodowicz

Po śmierci Nikifora w 1968 roku ustał dopływ jego dzieł na światowy rynek. Międzynarodowi marszandzi nie mieli czym handlować. Z konieczności przerzucili się na handel sztuką naiwną malarzy z innych krajów. Ceny Nikifora zdecydowanie zmalały.

Bogdan Jakubowski, zanim stworzył kolekcję dzieł Nikifora, zebrał najważniejsze publikacje dotyczące jego twórczości. Starał się kupować przede wszystkim prace ilustrujące artykuły naukowe , reprodukowane w monografiach artysty lub w katalogach jego wystaw.

Czytaj więcej

Nikifor za 100 tysięcy złotych. Odosobniony wybryk cenowy?

Swoją kolekcję w ubiegłym roku pokazał na głośnej wystawie w Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku. Warto również przypomnieć wielką wystawę Nikifora jaka w 2021 roku odbyła się w Muzeum Etnograficznym w Warszawie. Wystawy wpłynęły na wzrost zainteresowania artystą, na wzrost cen jego prac.

Warto odwiedzać muzealne wystawy i oglądać oryginały. To nas uwrażliwia. Dzięki temu uchronimy się przed zakupem falsyfikatu. Kiedy zobaczymy falsyfikat, automatycznie pojawi się wątpliwość. Rynek zalany jest falsyfikatami. Opłaca się wiedzieć, że na jarmarkach staroci wystawiane są prawie wyłącznie podróbki prac Nikifora.

Do wystawy w Wallspace Gallery wydano bogaty katalog. Autorem wstępu jest Zbigniew Wolanin, ceniony znawca dorobku artysty, kurator Muzeum Nikifora w Krynicy-Zdroju.

W ciągu ostatnich dwóch lat na krajowych aukcjach dzieła artysty ostro podrożały. Często kosztują ponad 10 tys. zł, gdy wcześniej osiągały cenę najwyżej 3 tys. zł. Dziś lepsze prace osiągają ceny rzędu 15-18 tys. zł.

Dzieła, które można kupić w Wallspace Gallery pochodzą ze zbioru Bogdana Jakubowskiego, kolekcjonera z Paryża. Jakubowski zdobywał je na europejskim rynku. Pod koniec lat 80. kosztowały równowartość ok. 120 euro. Po 2000 roku na aukcjach w Europie Jakubowski płacił za akwarele Nikifora po ok. 300 euro, czyli mniej niż kosztowały na krajowych aukcjach.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sztuka
Zdrożeją obrazy malarzy kolorystów
Sztuka
Tanio kupowali zaginione dzieła i odsprzedawali je za miliony
Sztuka
Tanie wybitne obrazy jako fundusz emerytalny. W co zainwestować
Sztuka
Sztuka komiksu na inwestycję i do zbioru
Sztuka
Na rynku sztuki potrzebna korekta. Nikt nie chciał pewniaków aukcyjnych