Na rynku sztuki potrzebna korekta. Nikt nie chciał pewniaków aukcyjnych

Aukcja obrazów Dudy-Gracza pokaże w jakiej kondycji jest krajowy rynek sztuki, bo obroty na aukcjach radykalnie spadły.

Publikacja: 30.08.2023 12:44

Obraz ma rekordową wycenę 250-350 tys. zł

Obraz ma rekordową wycenę 250-350 tys. zł

Foto: Agra-Art

Wydarzeniem będzie aukcja dziesięciu obrazów Jerzego Dudy-Gracza, jaką 15 września Agra-Art zorganizuje w Tychach w Tichauer Art Gallery. Wyceny są wyjątkowo wysokie, średnio od 170 tys. zł do 230 tys. zł. Jeszcze rok temu porównywalne obrazy oferowano po 120-150 tys. zł i osiągały one cenę ok. 130 tys. zł. Teraz można będzie licytować także obrazy z jeszcze wyższą wyceną szacunkową 250-350 tys. zł.

Czytaj więcej

Największe transakcje na aukcjach w I półroczu 2023 r. Nie ma czym handlować

Czy przy tak wysokich cenach obrazy te nadają się na zakup inwestycyjny? Ile lat trzeba czekać, żeby z zyskiem odsprzedać obraz Dudy- Gracza dziś kupiony za wysoką cenę np. 300 tys. zł ?

Wcześniej obrazy te Agra-Art prezentowała na wystawie, która cieszyła się wielkim powodzeniem. Wydano album. Równocześnie atrakcją lata jest wielka wystawa prywatnej kolekcji blisko stu obrazów Jerzego Dudy-Gracza we wspomnianej powyżej galerii w Tychach. Ta intensywna promocja dorobku artysty to przygrywka do rynkowej zwyżki cen jego obrazów.

Duda-Gracz jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich artystów

Duda-Gracz jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich artystów

Agra-Art

Aukcja obrazów Dudy-Gracza pokaże w jakiej kondycji jest krajowy rynek sztuki. Przypomnę, że w pierwszym półroczu tego roku obroty na aukcjach radykalnie spadły o ok. 30 proc. w porównaniu do pierwszego półrocza ubiegłego roku. Taką informację podał niedawno portal rynku sztuki Artinfo.pl. Zobaczymy, czy rynek wchłonie dziesięć dzieł jednego malarza, których ceny zdecydowanie wywindowano w górę.

Wyniki ostatnich krajowych aukcji nie są optymistyczne

Wyniki ostatnich krajowych aukcji pokazują, że konieczna jest korekta cen. Na przykład 19 sierpnia odbyła się wielka aukcja Sopockiego Domu Aukcyjnego. Sprzedano tylko 37 obiektów na 89 oferowanych. Czyli ponad połowa obrazów spadła z licytacji.

Czytaj więcej

Dzieła sztuki idealne dla inwestora. Sensacyjna aukcja w sierpniu

Nikt nie chciał takich pewniaków aukcyjnych jak np. obraz Jacka Malczewskiego czy „Lirnik” Teodora Axentowicza. Nie kupiono obrazów takich gwiazd jak m.in. Alfred Wierusz – Kowalski czy Alfons Karpiński.

Nikt nie chciał trzech typowych obrazów Meli Muter, dwóch dzieł Henryka Epsteina i przedwojennego obrazu Zygmunta Menkesa. Spadły z licytacji nawet trzy dzieła Nikifora.

Czeka na zakup efektowana „Madonna” Zofii Stryjeńskiej z absurdalnie wysoką wyceną 290-320 tys. zł. Wolno sądzić, że gdyby ten sam obraz wystawiono realistycznie za połowę dzisiejszej wyceny, to doszłoby do licytacji i zakupu. To samo dotyczy innych obiektów, które nie znalazły nabywcy.

Desa Unicum

Zastanawia rażąco wysoka wycena (400-500 tys. zł) nietypowego obrazu Mojżesza Kislinga. Obraz ten w żaden sposób nie przypomina poszukiwanych na rynku dzieł artysty. Taki wczesny, nietypowy obraz jest właściwie tylko ciekawostką. Powinien mieć wycenę najwyżej ok. 150 tys. zł. Szkoda, że w opisie aukcyjnym nie wyjaśniono, jakim cudem Kisling namalował „Pejzaż z Poronina”? Czy wiadomo po co tam jeździł przed emigracją do Paryża?

Znalazłem informację, że ten sam obraz w maju tego roku oferował Warszawski Dom Aukcyjny. Wtedy obraz miał cenę wywoławczą 320 tys. zł i nikt go nie chciał. W związku z tym w Sopocie podrożał.

Bodaj tylko cztery obrazy w sopockiej ofercie sprzedano powyżej górnej granicy wyceny szacunkowej. To „Pejzaż” Józefa Pankiewicza, obrazy Kleczyńskiego, Chmielińskiego i Jacquesa Chapiro. To jest najlepsza diagnoza kondycji rynku. Nikt nie chce obrazów w za wysokich cenach. Podobne przykłady można zaczerpnąć z innych firm.

Ciekawe czy wysokich cen żądali właściciele obrazów, czy wykreowali je antykwariusze? Przy tak zawyżonych cenach, przy tak niskiej skuteczności sprzedaży na aukcjach nie ma szans, żeby rynek nadrobił straty z pierwszego półrocza.

Czytaj więcej

Jak sprzedać polskie dzieło sztuki za granicę? Przepisy są bardzo rygorystyczne

Handel jesienią mogą dodatkowo skomplikować nastroje przed i powyborcze. Nie wiemy jakie niespodzianki szykuje nam polityka. Natomiast wiadomo, że rynek sztuki jest czuły jak sejsmograf. Żywo reaguje na niekorzystne wahania polityczne lub gospodarcze.

Obrazy Jerzego Dudy-Gracza często pojawiają się na aukcjach różnych firm. Ceny są realistyczne. Ostatnio Desa Unicum wystawiła np. portret poety Jonasza Kofty z wyceną 20-40 tys. zł. Portrety wybitnych artystów malowane przez Dudę-Gracza często pojawiają się w handlu i są cenione przez kolekcjonerów.

To jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich malarzy. Jego obrazy są bardziej płynnym towarem niż dzieła innych powojennych artystów. Wielkim powodzeniem rynkowym cieszą się pejzaże tatrzańskie, na których nie występują postaci ludzkie.

Wydarzeniem będzie aukcja dziesięciu obrazów Jerzego Dudy-Gracza, jaką 15 września Agra-Art zorganizuje w Tychach w Tichauer Art Gallery. Wyceny są wyjątkowo wysokie, średnio od 170 tys. zł do 230 tys. zł. Jeszcze rok temu porównywalne obrazy oferowano po 120-150 tys. zł i osiągały one cenę ok. 130 tys. zł. Teraz można będzie licytować także obrazy z jeszcze wyższą wyceną szacunkową 250-350 tys. zł.

Czy przy tak wysokich cenach obrazy te nadają się na zakup inwestycyjny? Ile lat trzeba czekać, żeby z zyskiem odsprzedać obraz Dudy- Gracza dziś kupiony za wysoką cenę np. 300 tys. zł ?

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sztuka
Zdrożeją obrazy malarzy kolorystów
Sztuka
Tanio kupowali zaginione dzieła i odsprzedawali je za miliony
Sztuka
Tanie wybitne obrazy jako fundusz emerytalny. W co zainwestować
Sztuka
Nikifor na wystawie. Prace niespotykane na rynku
Sztuka
Sztuka komiksu na inwestycję i do zbioru