Najpierw kanapa, obraz na końcu listy zakupów

Zuzanna Muraszkiewicz, Architektka wnętrz, pracownia HolArt Studio

Publikacja: 26.11.2016 08:54

Najpierw kanapa, obraz na końcu  listy zakupów

Foto: materiały prasowe

Rz: Jak ocenia pani gust Polaków?

Zuzanna Muraszkiewicz: Zdecydowanie jest z nim coraz lepiej. Wreszcie doceniamy po latach polskie projekty. Popularnością zaczynają się cieszyć ich reedycje, np. regał projektu Rajmunda Hałasa z 1959 r. czy fotel RM58 projektu Romana Modzelewskiego z 1958 r. Jesteśmy odważniejsi, jeśli chodzi o kolorystykę. Na hasło: szarość kilka lat temu klient robił przerażoną minę. A teraz, ku uciesze projektantów, grey is the new black! Szczęśliwie coraz rzadziej spotykam brzoskwiniowe lub pistacjowe ściany. Cieszy mnie też, że częściej słyszę od klientów, że chcą inaczej niż wszyscy. Bo to znaczy, że nie boją się pokazywać, w jakim otoczeniu czują się naprawdę dobrze, chcą być oryginalni, oglądają magazyny wnętrzarskie, są bardziej świadomi trendów.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Sztuka
Inwestorze, prokurator zabierze ci obraz
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Sztuka
Rekordowe licytacje, dobry początek roku
Sztuka
Pieniądze leżą na ulicy, wystarczy się schylić
Sztuka
Zdrożeją obrazy malarzy kolorystów
Sztuka
Tanio kupowali zaginione dzieła i odsprzedawali je za miliony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama