Po podtopieniu nie trzeba czekać na ubezpieczyciela. Co robić po zalaniu

Pogoda ostatnio rzadko jest stabilna. Po fali upałów przyszły ulewne deszcze, skutkujące lokalnymi podtopieniami. Przez chwilę utrzymały się słoneczne dni, ale za moment znowu spodziewane są deszcze i właściciele nieruchomości muszą liczyć się ze szkodami.

Publikacja: 06.09.2022 14:22

Po podtopieniu nie trzeba czekać na ubezpieczyciela. Co robić po zalaniu

Foto: Adobe Stock

Efektem ekstremalnych zjawisk pogodowych, które w ostatnim czasie nawiedzają nasz kraj, są poważne straty, w tym między innymi uszkodzenia budynków czy mienia ruchomego. Zwykle nie są duże szkody, ale niewielkie uszkodzenia czy zalania.

Czytaj więcej

Tylko połowa Polaków chroni się przed złodziejami

Co robić bezpośrednio po zalaniu

Na ubezpieczającym ciąży obowiązek minimalizowania rozmiarów szkody. Jest on zobowiązany do podjęcia pewnych działań w celu ratowania ubezpieczonego mienia oraz zapobieżenia szkodzie bądź zmniejszenia jej rozmiarów, gdy już nastąpiła. Jeśli umyślnie lub z powodu rażącego niedbalstwa nie wykonana tego obowiązku, ubezpieczyciel może uwolnić się od odpowiedzialności, czyli nie wypłacić odszkodowania. Np. po zalaniu należy wyłączyć instalację elektryczną i gazową oraz zabezpieczyć sieć kanalizacyjną lub szambo. W miarę możliwości – przenieść rzeczy do innej, wyżej położonej części domu czy innego budynku, gdzie nie będzie ryzyka ich dalszego zniszczenia.

Zakład ubezpieczeń jest obowiązany zwrócić ubezpieczającemu koszty poniesione w celu zapobieżenia zwiększeniu szkody (uzasadnione okolicznościami zdarzenia). Jak przypomina rzecznik finansowy, trzeba tylko pamiętać o udokumentowaniu rachunkami lub innymi dowodami kosztów poniesionych w celu ratowania mienia. Będzie to podstawa do ich zwrotu przez ubezpieczyciela.

Czytaj więcej

Ubezpieczenie mieszkania. Mają polisę od niedawna i sądzą, że są chronieni

Na każdym etapie prac związanych z ratowaniem i zabezpieczeniem mienia warto również, w miarę możliwości, wykonywać dokumentację zdjęciową, która odzwierciedli stan pierwotny oraz czynności ratunkowe. Niezależnie od czynności ratunkowych, należy również jak najszybciej zawiadomić ubezpieczyciela o szkodzie i umożliwić jego przedstawicielowi wykonanie oględzin. W dobrowolnych umowach ubezpieczenia coraz częściej jest dodawana usługa assistance, przewidująca organizację i pokrycie kosztów czynności związanych z ratowaniem mienia przed zwiększeniem szkody lub jej usuwaniem np. usługi osuszania zalanych pomieszczeń. Dlatego po szkodzie warto zadzwonić od razu do ubezpieczyciela, opisać całą sytuację i dowiedzieć się na jaką pomoc możemy liczyć.

Nie trzeba czekać na rzeczoznawcę

Z przystąpieniem do usuwania skutków zalania i napraw nie trzeba czekać do pojawienia się rzeczoznawcy przysłanego przez ubezpieczyciela. Jak radzi rzecznik finansowy, zwlekanie z podjęciem tych działań aż do chwili pojawienia się przedstawiciela ubezpieczyciela jest często niecelowe, gdyż może prowadzić do zwiększenia się rozmiaru szkody. Wystarczy więc zrobić dokumentację zdjęciową lub video nawet przy użyciu telefonu i spisać protokół co zostało zniszczone, żeby mieć podstawy do zgłaszania roszczeń do ubezpieczyciela.

Im więcej zdjęć zrobimy i im dokładniej będą one pokazywały zniszczenia tym mniej potem podstaw do kwestionowania przez ubezpieczyciela rozmiarów szkody. Dobrze też zniszczone zdemontowane elementy zgromadzić w jednym miejscu, żeby umożliwić ich oględziny przedstawicielowi ubezpieczyciela.

Czytaj więcej

Dziura w suficie i problemy z odszkodowaniem. Nierealne kosztorysy remontu

Można zawrzeć ugodę przez telefon

W przypadku szkód wynikających z podtopień czy powodzi ubezpieczyciele coraz częściej stosują tzw. uproszczone ścieżki likwidacji szkody. Nie wysyłają wówczas swoich ekspertów, żeby obejrzeli zalany dom, ale proszą o wysłanie zdjęć, opisu zdarzenia czy informacji od zarządcy lub administratora budynku. Czasem korzystają z aplikacji na smartfony pozwalających na oględziny zniszczeń w czasie rzeczywistym. Na tej podstawie podejmują decyzję o przyjęciu odpowiedzialności i wyceniają koszty naprawy. Następnie często dzwonią do klienta proponując zawarcie ugody i wypłatę ustalonej w jej drodze kwoty.

- Przed podjęciem decyzji należy skonsultować się z wykonawcą prac remontowych. Warto uzgodnić z nim od razu szczegółowy, najlepiej pisemny kosztorys prac. Chodzi o to, żeby w momencie podejmowania decyzji o ugodzie mieć jasność do co kosztów koniecznych do naprawy. Chodzi o uniknięcie sytuacji, w której już po zaakceptowaniu ugody i po podjęciu prac, okaże się, że jednak koszty remontu będą wyższe niż kwota otrzymanego odszkodowania. Wycofanie się z ugody może być kłopotliwe, a w większości przypadków nawet niemożliwe, albowiem jej celem jest kompleksowe zakończenie postępowania likwidacyjnego. W przypadku ugody zawieranej przez konsumenta na odległość (a więc w drodze telefonicznej) możliwość odstąpienia od ugody istnieje jedynie w ciągu 14 dni od jej zawarcia – tłumaczy rzecznik finansowy w swoim poradniku.

Jeśli złożona oferta nam nie odpowiada, możemy przedstawić swoją propozycję. Z kolei ona może spotkać się z kontrofertą ubezpieczyciela. To normalne w tym trybie likwidacji. Należy pamiętać, że w ramach ugody strony nie ustalają wysokości szkody, lecz wysokość odszkodowania, które może mieć charakter szacunkowy i nie zawsze będzie odzwierciedlać wartość szkody. Jeśli warunki ugody nam nie odpowiadają, mamy pełne prawo do przeprowadzenia standardowej likwidacji szkody, z udziałem rzeczoznawcy, przygotowaniem szczegółowego kosztorysu.

Efektem ekstremalnych zjawisk pogodowych, które w ostatnim czasie nawiedzają nasz kraj, są poważne straty, w tym między innymi uszkodzenia budynków czy mienia ruchomego. Zwykle nie są duże szkody, ale niewielkie uszkodzenia czy zalania.

Co robić bezpośrednio po zalaniu

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Ubezpieczenia Majątku
Luka ubezpieczeniowa straszy. Problem właścicieli mieszkań i firm
Ubezpieczenia Majątku
Najlepsze ubezpieczenie domu i mieszkania. Ranking "Rz" na 2023 rok
Ubezpieczenia Majątku
Bez polisy OC dla najemcy ani rusz
Ubezpieczenia Majątku
Kiedy można ubezpieczyć mieszkanie lub dom
Ubezpieczenia Majątku
Złodzieje nie próżnują. Niepokojące statystyki włamań do domów i mieszkań