Domek letniskowy potrzebuje zabezpieczeń

Podstawa to dobre zamki, przyda się też system alarmowy.

Publikacja: 30.04.2017 13:51

Domki, w których chętnie spędzamy wakacje, często stoją w odludnej okolicy, dlatego łatwo się do nic

Domki, w których chętnie spędzamy wakacje, często stoją w odludnej okolicy, dlatego łatwo się do nich włamać.

Foto: Fotolia

Cykl edukacyjny powstał we współpracy z PZU

Złodzieje mają ułatwiony dostęp do domków letniskowych, bo przez większość roku stoją one puste, nierzadko znajdują się z dala od dużych skupisk ludzkich i stosunkowo łatwo można się do nich włamać. A w środku mogą znajdować się wartościowe przedmioty, choćby sprzęt sportowy czy wyposażenie AGD.

Zdarzają się też chuligańskie dewastacje. Jeśli rzadko bywamy na działce, bezdomni mogą sobie urządzić w domku noclegownię, co grozić może m.in. zaprószeniem ognia. Domek może też zostać uszkodzony lub zniszczony przez wichurę, silny deszcz czy pożar.

Zamki, kraty, rolety

Dobre zabezpieczenie wakacyjnej nieruchomości jest koniecznością. Podstawa to wzmocnione drzwi, najlepiej z dwoma zamkami wielozastawkowymi. W oknach można zainstalować kraty albo rolety antywłamaniowe.

Oczywiście, nie wolno zostawiać klucza do drzwi wejściowych pod wycieraczką czy w doniczce, gdyż złodzieje i bezdomni szukający noclegu doskonale znają takie kryjówki. W miarę możliwości lepiej też zabrać z działki wartościowe przedmioty na czas, gdy nie planujemy tam przebywać.

Musimy bowiem pamiętać, że nawet najlepsze zabezpieczenia przeciwkradzieżowe mogą nie uchronić domku przed włamaniem, zwłaszcza jeśli stoi on na uboczu. Złodziej, który chce splądrować taki domek, nie musi się spieszyć, gdyż przeważnie jest małe prawdopodobieństwo, że ktoś nakryje go na gorącym uczynku.

Alarm odstraszy złodzieja

Oprócz zabezpieczeń mechanicznych warto zastosować także te elektroniczne. System alarmowy zadziała, gdy ktoś będzie próbował włamać się na teren działki czy do domku. Zamontowane w odpowiednich miejscach czujki ruchu zareagują przy próbie otwarcia drzwi lub okiennic, albo gdy zostanie zbita szyba. Urządzenia rejestrujące, umieszczone np. naprzeciwko drzwi lub okien, sfotografują każdego, kto wejdzie do domku czy tylko na teren działki. A zdjęcia zostaną wysłane jako MMS na numer telefonu podany w systemie (np. na numer właściciela). W razie włamania ułatwi to policji ustalenie sprawców. Ważne jest, żeby czujniki były odporne na niskie, zimowe temperatury.

Najlepiej, jeśli system elektroniczny powiadamia, że ktoś niepowołany próbuje dostać się do domku letniskowego. Sygnał może trafiać bezpośrednio do właścicieli, ale ochrona będzie skuteczniejsza, gdy dotrze też do firmy świadczącej usługi ochroniarskie na danym terenie.

Zainstalowanie alarmu pełni też funkcję prewencyjną, gdyż złodzieje niechętnie włamują się do posesji zabezpieczonych w ten sposób.

Ochrona przed pożarem i zalaniem

Domkom letniskowym zagrażają nie tylko włamywacze i wandale, ale też zdarzenia losowe, takie jak wichury, pożary czy zalania. Nie sposób wyeliminować ich całkowicie, ale można ograniczyć potencjalne skutki ich działania.

Gdy wyjeżdżamy z działki, powinniśmy zakręcić zawór gazowy, odciąć dopływ wody i spuścić wodę z rur oraz zbiorników. Ma to szczególne znaczenie zimą. Pęknięcie zamarzniętych rur jest częstą przyczyną zalań w domkach letniskowych.

Warto również zamontować system przeciwzalaniowy, który zapobiegnie stratom w razie uszkodzenia instalacji wodnej czy armatury. System taki sygnalizuje wyciek wody i odcina jej dopływ. Nie jest to tanie rozwiązanie, ale wydatek może znacząco ograniczyć straty (potencjalnie bardzo duże, jeśli właścicieli nie ma na działce przez długi czas). System można dodatkowo podłączyć do monitoringu, dzięki czemu szybko dowiemy się o awarii i będziemy mogli odpowiednio zareagować.

Na działce powinna znajdować się gaśnica. Przyda się, gdy ogień zostanie zaprószony w czasie użytkowania domku. Dobrym rozwiązaniem są czujniki dymu podłączone do alarmu. Powiadomią właścicieli (albo bezpośrednio straż pożarną), że pojawił się ogień.

Żeby domek nie ucierpiał w wyniku silnego deszczu czy wiatru, trzeba zadbać o jego stan techniczny. Warto okresowo sprawdzać szczelność dachu, okien i drzwi. —Regina Skibińska

Publikacja finansowana z funduszu prewencyjnego PZU

Polisy i ubezpieczenia
Banki nie mogą rozwinąć skrzydeł w sprzedaży ubezpieczeń, ale jest lepiej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polisy i ubezpieczenia
Przestępczość ubezpieczeniowa kwitnie w gorszych czasach
Polisy i ubezpieczenia
Odpowiedzialność za nieumyślne szkody lepiej przerzucić na ubezpieczyciela
Polisy i ubezpieczenia
Inflacja niejedno ma imię. Te ubezpieczenie zdrożeją
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polisy i ubezpieczenia
Link4 zwiera szyki z kolejnym bankiem